Australijski Darknet?

CryoThio

Don't buy from me
Resident
Language
🇺🇸
Joined
Apr 7, 2023
Messages
200
Reaction score
67
Points
28
Zastanawiam się, jak powszechne jest korzystanie z ciemności przez Australijczyków.

Jest to prawdopodobnie najbardziej dochodowy rynek, może poza USA. Ceny są niebotyczne dla użytkowników, więc sprzedawcy zarabiają krocie. Oglądałem film dokumentalny i dilerzy kokainy zarabiali wtedy głupie sumy, setki tysięcy dolarów. Powiedziałbym, że to jest poziom "wtyczki", sprzedawali dilerom niższego szczebla i kupowali kilogramy.

Jak rygorystyczne są australijskie urzędy pocztowe? Czy łapią dużo narkotyków? Jakie są środki bezpieczeństwa?

Wiem, że ciemna sieć jest wciąż niewielka w porównaniu do "zwykłego" handlu narkotykami, ale ten rynek musi być jednym z najbardziej pożądanych.
 

Constantylious777

See my products
Seller
Language
🇺🇸
Joined
Nov 2, 2021
Messages
70
Reaction score
117
Points
33
Deals
64
Osoba, którą znam, mieszkająca w USA, powiedziała mi, że rząd USA naprawdę nienawidzi narkotyków i sprawdza urzędy pocztowe za pomocą psów/skanerów itp.

Łatwo znaleźć filmiki jak bardzo są profesjonalni - również wydziały antynarkotykowe składają oferty na duże kwoty, gdzie oferują np. kilka MILIONÓW USD za system, który ułatwi i przyspieszy sprawdzanie przesyłek. Mają skanery do wykrywania zagłuszaczy skanerów itp - to główny powód, dla którego narkotyki w AUS kosztują tak cholernie dużo pieniędzy.

Ponadto można dostać dużą karę i jest to drugi powód, dla którego kosztuje to tak dużo, mam na myśli duże ryzyko = duże pieniądze.
W krajach, w których kary nie są takie złe, a narkotyki są tanie, ponieważ nikt się nimi nie przejmuje, nawet jeśli zostaną złapani - na przykład w Holandii.
 
Top