Podstawy oczyszczania grup aminowych poprzez addukt wodorosiarczynu sodu

Mr Good Cat

Don't buy from me
Resident
Joined
Jan 6, 2023
Messages
281
Reaction score
112
Points
43
Niedawno widziałem dyskusję w pewnej społeczności RC na temat oczyszczania grupy amf i 4mmc poprzez addukt wodorosiarczynowy.

Biorąc pod uwagę wspomniane tam proporcje molowe, nie sądzę, aby ta droga została opracowana przez profesjonalistę. Ale przyniosłem ją tutaj do dyskusji: może warto zwrócić na nią uwagę.

W skrócie, jest ona opisana w następujących krokach:

1. Baza ekstrahowana NaOH i oddzielona rozpuszczalnikiem (DCM, heksan itp.).
2. Wodny roztwór wodorosiarczynu sodu NaHSO3 dodawany w ogromnych proporcjach molowych 1:4 lub nawet 1:5 (gdzie 1 to zasada, a 4 to wodorosiarczyn) do zasady rozpuszczonej w rozpuszczalniku.
3. Addukt wodorosiarczynowy wytrąca się natychmiast i przemywa dodatkowym rozpuszczalnikiem.
4. Przemyty addukt wodorosiarczynowy przekształca się z powrotem w zasadę poprzez dodanie węglanu sodu Na2CO3 w tych samych proporcjach molowych 1:4.
5. Oddzielona zasada
6. Zadanie wykonane

Ta droga jest odpowiednia dla grupy met i amf, a także 4mmc.

Rozumiem zasadę: wodorosiarczyn sodu ma słabe właściwości kwasowe i może przekształcić niektóre zasady w addukt sodowy, który oczywiście wytrąca się w takich rozpuszczalnikach jak DCM, eter, heksan i woda. Nie znalazłem jednak żadnego dobrze znanego protokołu takiego użycia wodorosiarczynu sodu.

Chociaż istnieje kilka dobrze znanych protokołów, w których ta droga (z różnymi rozpuszczalnikami) tworzenia adduktu sodu jest stosowana w produkcji farmaceutycznej, ale generalnie do oczyszczania ketonów.

Jakieś opinie ekspertów na temat tej drogi?
 
Last edited:

Osmosis Vanderwaal

Moderator in US section
Resident
Joined
Jan 15, 2023
Messages
1,308
Solutions
4
Reaction score
881
Points
113
Nie jestem ekspertem, ani nawet zapalonym amatorem, ale podejrzewam, że osoba, która to napisała, również nie jest. O ile mi wiadomo, kation siarczynowy jest sprzężoną zasadą sprzężonej zasady kwasu siarkowego. Według mnie oznacza to, że nie utworzy kwasu Lewisa z wieloma związkami. Metale.
Może jestem całkowicie oderwany od rzeczywistości. Poprosiłeś mnie o komentarz, więc spędziłem około 30 minut przyglądając się związanej z tym genetyce i nie widzę, by było to wykonalne
 

Mr Good Cat

Don't buy from me
Resident
Joined
Jan 6, 2023
Messages
281
Reaction score
112
Points
43
Tak, również czytałem więcej na ten temat i starałem się go zrozumieć. Wygląda na to, że przynajmniej tak jak zostało to tutaj przedstawione, jest to całkowicie bezsensowne.
 

Osmosis Vanderwaal

Moderator in US section
Resident
Joined
Jan 15, 2023
Messages
1,308
Solutions
4
Reaction score
881
Points
113
Właściwie to chyba rozumiem. Wydaje się, że chodzi o dodanie wodorosiarczynu sodu do aldehydu w celu utworzenia sulfonianu. Jest to dobrze znana reakcja, która dobrze pasuje do tego, co proponujesz i działa. Wiele aldehydów staje się lekami, a sulfonian brzmi dla mnie jak kwas Lewisa
 

Mr Good Cat

Don't buy from me
Resident
Joined
Jan 6, 2023
Messages
281
Reaction score
112
Points
43
Tak czy inaczej, wodorosiarczyn sodu reaguje zarówno z aminami, jak i ketonami. Prawdopodobnie także z innymi związkami organicznymi (zanieczyszczeniami). Zamieniamy je wszystkie w addukty wodorosiarczynowe, a następnie przywracamy do poprzedniego stanu. Wygląda więc na to, że jest to bezużyteczne, jeśli naszym celem jest oddzielenie związków organicznych.
Ale w przypadku związków nieorganicznych będzie działać dobrze. Ale znowu, ekstrakcja bazowa jest do tego wystarczająca.
 
Last edited:

2-79-790125

Don't buy from me
Member
Joined
May 26, 2024
Messages
82
Reaction score
21
Points
8
Wydaje się, że to logiczne miejsce, aby opublikować moje pytanie........

Muszę przetestować udaną syntezę MDP2P z utleniania safrolu, benzochinonu i chlorku palladu metodą Wackera (przepis Bright Star wsparty przez Total Synthesis II Strike'a, modyfikacje Methylmana i Dr. Droola oraz prawdopodobnie tuzin innych zasobów).
To była moja pierwsza próba i zaowocowała żałośnie niską wydajnością, więc nawet nie zawracałem sobie głowy ostatnim krokiem powolnej destylacji rozpuszczalnika z MDP2P. Całość leży w zamrażarce.

Pierwsze pytanie - czy wszyscy zgadzamy się, że wkraplanie MDP2P do nasyconego roztworu wodorosiarczynu sodu spowoduje wytrącenie osadu?
Pytanie nr 2 - czy ten sam osad pojawiłby się potencjalnie, gdyby wkraplanie MDP2P nadal mieszało się z rozpuszczalnikiem RM (mieszanina reakcyjna), czy też krytyczne jest najpierw odizolowanie MDP2P od rozpuszczalnika?
Pytanie nr 3 - jakieś wskazówki dotyczące przygotowania nasyconego roztworu wodorosiarczynu sodu?
Pytanie #4 - co jest łatwiejsze do wyizolowania/oczyszczenia MDP2P? Destylacja rozpuszczalnika w celu wyizolowania MDP2P czy dodanie całej mieszaniny MDP2P/rozpuszczalnika do nasyconego wodorosiarczynu sodu, a następnie odfiltrowanie osadu MDP2P?
 
Top