@BrownRiceSyrup
@G.Patton
W rzeczywistości odniosłem wiele sukcesów z metodą, którą opublikowałem powyżej; od czasu opublikowania mojej odpowiedzi w tym wątku miałem czas na eksperymentowanie.
Nie miałem jednak szczęścia dostać w swoje ręce olejku sassafrass, więc nie mogę bezpośrednio komentować procesu, jednak podczas badania procedury odkryłem, że wybrany przeze mnie olejek eteryczny był znacznie trudniejszy do przetworzenia, a nawet kazano mi się poddać, gdy poprosiłem o pomoc. Wydajność frakcyjnej destylacji próżniowej była słaba, a frakcje były zbyt blisko siebie.
Na koniec rozdzieliłem olej do przezroczystych szklanych butelek o pojemności 1 l i włożyłem je do zamrażarki w mieszkaniu, wydaje mi się, że na początku nic się nie stało, ponieważ w małej lodówce prawie nic nie było, więc uważam, że temperatura nie była wystarczająco niska. Nie miałem też kryształu nasiennego.
Po około 2 tygodniach z oleju utworzył się biały osad, który obserwowano zbrylony i pływający, dodatkowo na jednej ze ścianek butelki, która była umieszczona w zamrażarce w pozycji poziomej, utworzyły się małe kryształki. Olej z poziomej butelki został szybko przelany do innego pojemnika, butelka została zamknięta w temperaturze pokojowej, a kryształy ponownie zamieniły się w ciecz. Pozostałe butelki zostały wyjęte, a olej został zdekantowany bardzo powoli, aby zatrzymać substancję podobną do plemników w butelkach. Butelki pozostawiono do powrotu do temperatury pokojowej i roztopienia znajdującej się w nich substancji (w celu zebrania wszystkich zamrożonych części białego osadu, który teraz pozostał, ale także zaobserwowano, że utworzył się w niewielkich ilościach na ściankach butelek).
Bardzo lżejszy, teraz płynny olej został połączony w jedną mniejszą szklaną butelkę i umieszczony na kolejne 10 lub więcej dni w zamrażarce... Olej ponownie podzielono na 1l i wszystkie butelki ustawiono poziomo.
Wyobraźcie sobie zaskoczenie, gdy po tym czasie otworzyłem zamrażarkę, znalazłem więcej mlecznego osadu pływającego w butelkach z olejem, a mała butelka, w której połączono substancję, była prawie całkowicie stała i krystalizowała piękne kształty na całej wewnętrznej ścianie, na której była położona.
Mogę dać tylko jedną radę, która była przedmiotem dyskusji w wątku, do którego Cię odesłałem; substancja, która mi się skrystalizowała, zrobiła to skutecznie tylko wtedy, gdy została oddzielona od oleju macierzystego. Biała mleczna substancja, która zamarza z olejów, nie przykleja się do dna ani boków, może w wyższych stężeniach by tak było, dla mnie po prostu pływa i trzeba bardzo uważać, aby zdekantować olej i nie wylać z nim mleka. Oddzieliłem prawie wszystko i przeprowadzę więcej testów, gdy będę miał czas, z pewnością chciałbym zamrozić olej i spróbować oddzielić go za pomocą wirówki, jednak po prostu nie mam czasu, aby spróbować wydobyć tę "małą" ilość substancji i bawić się nią, ponieważ mam klientów, których muszę zadowolić na większą skalę. Kiedy znajdę trochę czasu, zbadam to dalej, mam kilka zdjęć, może zrobię wątek, aby oddać się tej społeczności.... Z lepszym sprzętem na pewno ponownie przyjrzę się tej metodzie, ponieważ może wtedy będzie to opłacalne na większą skalę.