Jak odzwyczaić nastolatków od narkotyków: islandzka historia

Brain

Expert Pharmacologist
Joined
Jul 6, 2021
Messages
257
Reaction score
279
Points
63
AXfIumvwPk


Jest słoneczne piątkowe popołudnie, około godziny trzeciej, ale w parku Laugardalur w centrum Reykjaviku prawie nikogo nie ma.Od czasu do czasu można zobaczyć mamę z wózkiem, ale park jest otoczony budynkami mieszkalnymi i jest czas wakacji - więc gdzie są wszystkie dzieci?

Członkowie zespołu BB spacerują z Gudbergiem Konradem Jonssonem, islandzkim psychologiem, i Harveyem Milkmanem, amerykańskim profesorem psychologii, który wykłada na Uniwersytecie w Reykjaviku.

Dwadzieścia lat temu, jak mówi Gudberg, islandzcy nastolatkowie byli jednymi z najbardziej pijanych i uzależnionych od narkotyków młodych ludzi w Europie.

"W piątek wieczorem nie można było przejść ulicą w centrum Reykjaviku, ponieważ było to niebezpieczne.Wszędzie było pełno nastolatków, którzy byli wyzywająco pijani i agresywni " - mówi Milkman
.

APT6g4tNLo


Podchodzimy do dużego budynku. "Tutajmamy kryte lodowisko" - mówi Goodberg. Kilka minut temu minęliśmy dwa kolejne budynki - do badmintona i ping-ponga. Tutaj, w parku, jest bieżnia, basen z wodą termalną i kilkoro dzieci podekscytowanych grą w piłkę nożną na sztucznym boisku.

Dzieci nie ma teraz w parku, wyjaśnia Goodberg, ponieważ są w tych budynkach - uprawiają sport - lub w klubach - ćwiczą muzykę, taniec i sztukę. Albo wyjechały z rodzicami poza miasto.

Obecnie Islandia znajduje się na szczycie listy krajów europejskich, w których nastolatki prowadzą najzdrowszy tryb życia.

Odsetekpiętnasto- i szesnastolatków, którzy upili się w ciągu ostatniego miesiąca, spadł z 42% w 1998 r. do 2% w 2022 r.

Odsetek osób, które kiedykolwiek próbowały marihuany, spadł z 17% do 7%. Ci, którzy codziennie palą papierosy, stali się tylko 3% zamiast 23%
.

U3to7On51I


Sposób, w jaki kraj dokonał tego przewrotu, był zarówno radykalny, jak i naukowo uzasadniony. Pod wieloma względami metoda ta opierała się na czymś, co można nazwać "wzmocnionym zdrowym rozsądkiem".

"To najbardziej sugestywne i wnikliwe badanie stresu w życiu nastolatków, jakie widziałem w swoim życiu, jestem po prostu zdumiony tym, jak pięknie to wyszło " - mówi Milkman.

Milkman uważa, że gdyby islandzki model został przyjęty w innych krajach, mógłby przynieść korzyści dla zdrowia psychicznego i fizycznego milionów dzieci, nie wspominając o budżetach instytucji opieki zdrowotnej i całego społeczeństwa.

"Znalazłemsię w oku burzy rewolucji narkotykowej " - wyjaśnia Milkman przy herbacie w swoim mieszkaniu w Reykjaviku. Na początku lat siedemdziesiątych, kiedy odbywał staż w szpitalu psychiatrycznym Bellevue w Nowym Jorku, LSD już istniało, wiele osób paliło marihuanę, a pytanie, dlaczego ludzie biorą niektóre narkotyki, było bardzo interesujące
.
DgWpo3CckO

W swojej rozprawieMilkman doszedł do wniosku,że ludzie wybierają heroinę lub amfetaminę w zależności od tego, jak wolą radzić sobie ze stresem: użytkownicy heroiny chcą się ogłuszyć, podczas gdy ci, którzy używają amfetaminy, spotykają się ze stresem twarzą w twarz.

Po opublikowaniu tej pracy Milkman znalazł się wśród naukowców wybranych przez National Institute on Drug Abuse, aby odpowiedzieć na następujące pytania.
  • Dlaczego ludzie zaczynają zażywać narkotyki?
  • Dlaczego nadal to robią?
  • Kiedy osiągają próg nadużywania?
  • Kiedy rzucają nałógi dlaczego następuje nawrót?
Na Capital State University w Denver, Milkman intensywnie pracował nad koncepcją, że ludzie rozwijają uzależnienie od zmian w chemii mózgu.

Nastolatki, które wolały spotykać się ze stresem twarzą w twarz, szukały intensywnych emocji - i uzyskiwały je, kradnąc opony, gramofony, a następnie samochody lub używając substancji pobudzających.

Oczywiście alkohol również zmienia chemię mózgu: jest środkiem uspokajającym i uspokajającym, a na początku usypia z poczuciem kontroli, a to może pozbyć się kompleksów i do pewnego stopnia zmniejszyć niepokój.

"Ludzie mogą być uzależnieni od alkoholu, samochodów, pieniędzy, seksu, kalorii, kokainy - czegokolwiek" - mówi Milkman - "Naszą wizytówką była idea uzależnienia behawioralnego".

PNJXiquZpS


Do 1992 roku zespół Milkmana zdobył grant rządowy w wysokości 1,2 miliona dolarów na projekt Self-Discovery Project, który oferował nastolatkom alternatywy dla narkotyków i przestępczości, alternatywy, które mogły dać im poczucie naturalnego odlotu.

Badacze otrzymali pozytywne opinie od nauczycieli, pielęgniarek szkolnych i psychologów i rekrutowali do projektu nastolatków w wieku powyżej czternastu lat, którzy nie uważali, że potrzebują leczenia, ale mieli problemy z narkotykami lub drobnymi wykroczeniami.

"Wyszliśmy zzałożenia, że propaganda antynarkotykowa nie działa, ponieważ nikt nie zwraca na nią uwagi. Trzebanauczyć się żyć z tymiinformacjami " - mówi Milkman.

W 1991 roku Milkman został zaproszony do Islandii, aby opowiedzieć o swojej pracy, odkryciach i pomysłach. Został konsultantem pierwszego islandzkiego ośrodka leczenia uzależnień w Tindar.

Milkman zaczął regularnie przyjeżdżać do Islandii, by wygłaszać wykłady. Wykłady te przyciągnęły uwagę młodej badaczki z Uniwersytetu Islandzkiego Ingi Dory Sigfusdottir. Zastanawiała się ona, czy zdrowe alternatywy dla narkotyków i alkoholu mogłyby zostać wykorzystane jako część programu profilaktyki alkoholowej i narkotykowej
.

F8U0LiEN4S


Wyniki były alarmujące. W całym kraju prawie 25 procent uczestników badania codziennie paliło marihuanę, a ponad 40 procent było pijanych w ciągu ostatniego miesiąca. Gdy naukowcy dokładniej przeanalizowali dane, byli w stanie wskazać najbardziej i najmniej problematyczne szkoły. Analiza ujawniła wyraźne różnice między życiem nastolatków, którzy zaczęli pić, palić i zażywać narkotyki, a tymi, którzy tego nie robili.

Kilka czynników okazało się silnymi czynnikami ochronnymi dla dzieci: udział w zorganizowanych zajęciach, zwłaszcza sportowych, trzy do czterech razy w tygodniu; całkowity czas spędzony z rodzicami w ciągu tygodnia; poczucie, że ktoś w szkole troszczy się o ciebie; powrót do domu przed zmrokiem.

Burmistrz stolicy zainteresował się tym projektem i po pewnym czasie zmieniono przepisy. Sprzedaż tytoniu osobom poniżej 18 roku życia i alkoholu osobom poniżej 20 roku życia stała się nielegalna, a reklama została zakazana.

Powiązania między rodzicami a szkołami zostały wzmocnione poprzez utworzenie organizacji rodzicielskich, które zgodnie z prawem musiały istnieć w każdej szkole, a także rad szkolnych z udziałem rodziców.

Rodzice byli zachęcani do uczęszczania na wykłady, na których mówiono im, że ważniejsze jest po prostu spędzanie większej ilości czasu ze swoimi dziećmi, niż poświęcanie im pełnej uwagi od czasu do czasu; że warto rozmawiać z dziećmi o ich życiu, dowiadywać się, z kim się przyjaźnią i trzymać je w domu wieczorami
.

SYy3KUxkBa


Ponadto uchwalono prawo zabraniające dzieciom w wieku od 13 do 16 lat przebywania na zewnątrz po godzinie 22:00 zimą i po północy latem. Prawo to nadal obowiązuje.


Dzieci z ubogich rodzin zaczęły otrzymywać pomoc pieniężną za uczestnictwo w klubach. Na przykład w Reykjaviku, gdzie mieszka ponad jedna trzecia ludności kraju, "karta rekreacyjna" zapewnia rodzinom 35 000 koron rocznie na dziecko na opłacenie zajęć pozalekcyjnych.


Co ważne, nadal przeprowadzane są ankiety. Raz w roku prawie każde dziecko w Islandii wypełnia taki kwestionariusz. Oznacza to, że zawsze dostępne są aktualne i wiarygodne dane.

W Europie poziom używania alkoholu i narkotyków wśród nastolatków ogólnie spadł w ciągu ostatnich dwudziestu lat, chociaż nigdzie zmiana nie była tak drastyczna jak w Islandii.

Jednak ta poprawa nie zawsze jest związana z interwencjami mającymi na celu dobre samopoczucie nastolatków. Na przykład w Wielkiej Brytanii młodzież spędza więcej czasu w domu na kontaktach towarzyskich online niż osobiście; może to być jeden z głównych powodów spadku spożycia alkoholu i narkotyków.

Litewskie miasto Kowno jest przykładem tego, co może się wydarzyć dzięki aktywnej interwencji. Od 2006 roku miasto przeprowadziło pięć zakrojonych na szeroką skalę badań, a szkoły, rodzice, organizacje zdrowotne, kościoły, policja i służby socjalne połączyły siły w celu poprawy zdrowia nastolatków i ograniczenia używania narkotyków.

Rodzice, na przykład, uczestniczą w ośmiu lub dziewięciu bezpłatnych zajęciach z umiejętności rodzicielskich każdego roku, a instytucje społeczne, które promują uważność i radzenie sobie ze stresem, otrzymują dodatkowe fundusze w ramach nowego programu.

W 2015 r. miasto uruchomiło bezpłatne zajęcia sportowe w poniedziałki, środy i piątki; istnieje również plan stworzenia bezpłatnego transportu dla niezamożnych rodzin, aby dzieci, które mieszkają daleko od klubów sportowych, mogły uczestniczyć w tych zajęciach
.

JfiI5ZHAEe


Po spacerze po parku Laugardalur, Gudberg Jonsson zaprasza nas do swojego domu. W ogrodzie jego dwaj najstarsi synowie - 21-letni Jon Konrad i 15-letni Birgir Isar - rozmawiają ze mną o alkoholu i paleniu.

Jon nie rezygnuje z alkoholu, ale Birgir mówi, że nie zna nikogo w swojej szkole, kto by pił lub palił. Rozmawiamy też o treningach piłki nożnej: Birgir ćwiczy pięć lub sześć razy w tygodniu, podczas gdy Jon, który jest na pierwszym roku na Uniwersytecie Islandzkim, ćwiczy pięć razy.

Obaj zaczęli regularnie ćwiczyć w wieku sześciu lat.

"Mamy dom pełen instrumentów muzycznych. Próbowaliśmy zainteresować ich muzyką. Kiedyś mieliśmy konia. Moja żona bardzo lubi jeździć konno. Ale to nie wypaliło. Ostatecznie wybrali piłkę nożną" - powiedział mi ich ojciec.

Czy nie było dużo ćwiczeń? Czy ktoś zmusił ich do gry, kiedy woleliby robić coś innego zamiast ćwiczyć? "Nie, po prostu lubiliśmy grać w piłkę nożną" - mówi Birgir.

To nie wszystkie ich zajęcia. Gudberg i jego żona, Thorunn, może nie mają konkretnego planu spędzania ściśle określonej liczby godzin tygodniowo ze swoimi trzema synami, ale starają się regularnie zabierać ich do kina, teatru, restauracji, na piesze wycieczki, wędkowanie - a kiedy islandzkie owce są przenoszone z wysokogórskich pastwisk we wrześniu, nawet pasą się jako
rodzina.

N18ZH074d9


Jon i Birgir mogą po prostu kochać piłkę nożną i są bardzo utalentowani (Jonowi zaoferowano stypendium piłkarskie na Metropolitan State University w Denver, a Birgir został wybrany do narodowej drużyny juniorów kilka tygodni po naszym spotkaniu). Ale czy wyraźny wzrost liczby dzieci, które uprawiają sport cztery lub więcej razy w tygodniu, może mieć inne korzyści poza tym, że dzieci dorastają zdrowiej?

Czy na przykład miażdżąca porażka, jaką Islandia zadała Anglii na Euro 2016, ma z tym coś wspólnego? Słysząc to pytanie, Inga Dora Sigfusdottir, która zdobyła nagrodę Islandzkiej Kobiety Roku 2016, uśmiecha się i mówi: "Są też sukcesy w muzyce, na przykład Of Monsters and Men to indie folk-popowy zespół z Reykjaviku. To młodzi ludzie, którzy zostali zmuszeni do systematycznej pracy. Niektórzy mi dz iękowali " - mówi i mruga okiem.

W innych miastach, które przystąpiły do programu "Młodzież w Europie", odnotowano inne pozytywne efekty.

W Bukareszcie spada liczba samobójstw wśród nastolatków, podobnie jak odsetek osób nadużywających alkoholu i narkotyków. W Kownie liczba młodocianych przestępców spadła o jedną trzecią do 2023 roku.


Inga Dora podsumowuje: "Nauczyliśmy się z badań, że musimy stworzyć środowisko, w którym dzieci mogą prowadzić zdrowe życie - a wtedy nie muszą używać substancji, ponieważ życie jest zabawne i interesujące takie, jakie jest"
.
 
  • Like
Reactions: vis

xile

Don't buy from me
Resident
Joined
Mar 25, 2023
Messages
102
Reaction score
52
Points
28
Tak, systematyczna dezinformacja i brak sensownych działań dla młodzieży to również problem. Ale w takim razie, czy jest jakaś przydatna rada, jak odciągnąć własne dzieci od narkotyków? Samodzielna zmiana systemu nie jest możliwa. Ale też nigdy nie chciałbym, aby moje dzieci miały takie same doświadczenia jak ja. Samo mówienie to za mało. Oferta działań jest wciąż taka sama.
 

Brain

Expert Pharmacologist
Joined
Jul 6, 2021
Messages
257
Reaction score
279
Points
63
Zazwyczaj przez pierwsze kilka lat życia dzieci są szkolone na zasadzie "małpa widzi - małpa robi", to podstawowa psychologia. W momencie, gdy dzieci rozpoczynają studia i szkołę - są narażone na "nowe znajomości". My, jako rodzice, możemy jedynie sprawować bierną kontrolę nad kręgiem społecznym naszego dziecka, ograniczając potencjalnych narkomanów itp. Należy również prowadzić rozmowy profilaktyczne. Niestety, ale obecnie nie ma panaceum na ten problem. Niemniej jednak, powtarzam, wiele zależy od kręgu towarzyskiego, miejsca zamieszkania, stylu życia znajomych i rodziców.
 
Top