Brain
Expert Pharmacologist
- Joined
- Jul 6, 2021
- Messages
- 264
- Reaction score
- 292
- Points
- 63
Dlaczego nauka nie może obejść się bez zwierząt laboratoryjnych?
Wiele osób rezygnuje z mięsa i futer, ale nie zastanawia się nad tym, w jaki sposób produkowane są ich leki czy kremy do twarzy. Tymczasem prawie wszystko, co nakładamy na nasze ciała, przyjmujemy wewnętrznie i używamy do czyszczenia, jest testowane na zwierzętach. Czy takie badania to barbarzyńska praktyka, czy zło konieczne?
Opowiem ci, dlaczego testy na zwierzętach są etycznie kontrowersyjne, ale nadal są przeprowadzane, i jakie są dostępne alternatywy.
W 1947 r. Kodeks Norymberski (międzynarodowy dokument regulujący zasady eksperymentów medycznych na ludziach) zapisał takie postanowienie:
"Eksperyment powinien opierać się na danych uzyskanych w badaniach laboratoryjnych na zwierzętach, znajomości historii danej choroby lub innych badanych problemów".
Jakość życia ludzi na całym świecie stała się znacznie lepsza - i zawdzięczamy to postępowi w medycynie, farmakologii i kosmetologii. Zanim nowa substancja zostanie przetestowana na ludziach, jej skuteczność i bezpieczeństwo są zawsze testowane na zwierzętach.
Wiele osób rezygnuje z mięsa i futer, ale nie zastanawia się nad tym, w jaki sposób produkowane są ich leki czy kremy do twarzy. Tymczasem prawie wszystko, co nakładamy na nasze ciała, przyjmujemy wewnętrznie i używamy do czyszczenia, jest testowane na zwierzętach. Czy takie badania to barbarzyńska praktyka, czy zło konieczne?
Opowiem ci, dlaczego testy na zwierzętach są etycznie kontrowersyjne, ale nadal są przeprowadzane, i jakie są dostępne alternatywy.
W 1947 r. Kodeks Norymberski (międzynarodowy dokument regulujący zasady eksperymentów medycznych na ludziach) zapisał takie postanowienie:
"Eksperyment powinien opierać się na danych uzyskanych w badaniach laboratoryjnych na zwierzętach, znajomości historii danej choroby lub innych badanych problemów".
Jakość życia ludzi na całym świecie stała się znacznie lepsza - i zawdzięczamy to postępowi w medycynie, farmakologii i kosmetologii. Zanim nowa substancja zostanie przetestowana na ludziach, jej skuteczność i bezpieczeństwo są zawsze testowane na zwierzętach.
Wykorzystywanie żywych istot w eksperymentach naukowych i medycznych jest jednak od wielu lat przedmiotem gorącej debaty na całym świecie. Jego przeciwnicy uważają, że każde życie jest cenne i powinno być traktowane z szacunkiem, a eksperymenty na zwierzętach są okrutne i niepotrzebne, niezależnie od ich przydatności i ostatecznego celu. Aktywiści domagają się natychmiastowego i całkowitego zaprzestania takich badań. Czy jest to możliwe?
Co robią zwierzętom w laboratoriach?
Około 65% zwierząt doświadczalnych jest wykorzystywanych do zdobywania wiedzy biomedycznej, zwłaszcza farmaceutycznej. Pomagają one wyjaśnić.
Co robią zwierzętom w laboratoriach?
Około 65% zwierząt doświadczalnych jest wykorzystywanych do zdobywania wiedzy biomedycznej, zwłaszcza farmaceutycznej. Pomagają one wyjaśnić.
- Normalnego i patologicznego przebiegu różnych procesów w organizmie.
- stopnia toksyczności substancji
- potencjalnej szkodliwości/niebezpieczeństwa opracowywanych leków.
Około 1% zwierząt laboratoryjnych stanowi pomoc dydaktyczną dla przyszłych lekarzy lub biologów. Pozostałe są potrzebne do zdobycia podstawowej wiedzy.
Zwierzęta dziko żyjące nie mogą być wykorzystywane w eksperymentach biomedycznych.
Zwierzęta dziko żyjące nie mogą być wykorzystywane w eksperymentach biomedycznych.
Czym jest humanitarna nauka?
W 1959 r. zoolog William Russell i mikrobiolog Rex Birch opublikowali Principles of Humane Experimental Technique na temat etycznych aspektów badań na zwierzętach. Twierdzili oni, że wszystkie eksperymenty na zwierzętach powinny obejmować, w miarę możliwości, trzy elementy - trzy R.
W 1959 r. zoolog William Russell i mikrobiolog Rex Birch opublikowali Principles of Humane Experimental Technique na temat etycznych aspektów badań na zwierzętach. Twierdzili oni, że wszystkie eksperymenty na zwierzętach powinny obejmować, w miarę możliwości, trzy elementy - trzy R.
- Zastąp - zastąpienie świadomych, żywych kręgowców nieinteligentnymi alternatywami.
- Reduce - zmniejszenie liczby eksperymentów z wykorzystaniem zwierząt.
- Udoskonalenie - poprawa metodologii, która powinna zminimalizować częstotliwość lub dotkliwość cierpienia zwierząt doświadczalnych.
"Zasada trzech R" jest powszechnie akceptowana przez międzynarodową społeczność naukową. Prawie wszyscy, którzy wykorzystują zwierzęta w swoich eksperymentach, zgadzają się z tą zasadą, a zastąpienie powinno mieć miejsce wszędzie tam, gdzie jest to możliwe. Wielu z tych, którzy sprzeciwiają się wykorzystywaniu zwierząt w procedurach naukowych, również zgadza się z tą zasadą - ale obawiają się, że zasady te nie zawsze są przestrzegane w praktyce.
Jak regulowane są badania na zwierzętach?
Wielu naukowców uważa, że obecny poziom biomedycyny uniemożliwia zaprzestanie wykorzystywania zwierząt w laboratoriach. Dyrektywa Unii Europejskiej z 2010 roku wzywa do stosowania alternatywnych metod badawczych wszędzie tam, gdzie jest to możliwe. Z bioetycznego punktu widzenia bardzo pożądane jest porzucenie eksperymentów, w których krzywdzi się żywe istoty.
Na całym świecie ponad 115 milionów zwierząt cierpi i umiera w eksperymentach. Od 2021 r. w Stanach Zjednoczonych i Unii Europejskiej w eksperymentach bierze udział około 70 milionów zwierząt rocznie (z czego 80% to szczury i myszy).To trzy razy mniej niż w latach 70., ale w ciągu ostatnich 10 lat spadek ten został zahamowany.
W różnych krajach, w których prowadzone są takie badania, istnieją różne i wysoce sprzeczne przepisy, których muszą przestrzegać wiwaria, czyli miejsca, w których trzymane są zwierzęta laboratoryjne. W niektórych krajach nadal nie ma przepisów określających zasady humanitarnego traktowania zwierząt do celów naukowych i badawczych, a nie tylko w domu.
Wielu naukowców uważa, że obecny poziom biomedycyny uniemożliwia zaprzestanie wykorzystywania zwierząt w laboratoriach. Dyrektywa Unii Europejskiej z 2010 roku wzywa do stosowania alternatywnych metod badawczych wszędzie tam, gdzie jest to możliwe. Z bioetycznego punktu widzenia bardzo pożądane jest porzucenie eksperymentów, w których krzywdzi się żywe istoty.
Na całym świecie ponad 115 milionów zwierząt cierpi i umiera w eksperymentach. Od 2021 r. w Stanach Zjednoczonych i Unii Europejskiej w eksperymentach bierze udział około 70 milionów zwierząt rocznie (z czego 80% to szczury i myszy).To trzy razy mniej niż w latach 70., ale w ciągu ostatnich 10 lat spadek ten został zahamowany.
W różnych krajach, w których prowadzone są takie badania, istnieją różne i wysoce sprzeczne przepisy, których muszą przestrzegać wiwaria, czyli miejsca, w których trzymane są zwierzęta laboratoryjne. W niektórych krajach nadal nie ma przepisów określających zasady humanitarnego traktowania zwierząt do celów naukowych i badawczych, a nie tylko w domu.
Co naukowcy i obrońcy zwierząt sądzą o eksperymentach na zwierzętach?
"Uważam, że wykorzystywanie zwierząt do celów naukowych jest nieuniknione.
Obejmuje to zarówno nauczanie studentów, jak przeprowadzać sekcje i operacje, jak i badania nad lekami i operacje eksperymentalne, takie jak przeszczepy narządów. Wszystko to odbywa się na zwierzętach doświadczalnych. Mało kto pomyślałby o przeprowadzaniu takich manipulacji na żywych istotach ludzkich.
Nie jest to kwestia "lubienia" lub "nielubienia", ale tego, czy istnieją inne opcje.Jeśli ich nie ma, musimy wykorzystać zwierzęta".
-Cas Aarden, dr - chemik organiczny, Uniwersytet w Groningen.
Obejmuje to zarówno nauczanie studentów, jak przeprowadzać sekcje i operacje, jak i badania nad lekami i operacje eksperymentalne, takie jak przeszczepy narządów. Wszystko to odbywa się na zwierzętach doświadczalnych. Mało kto pomyślałby o przeprowadzaniu takich manipulacji na żywych istotach ludzkich.
Nie jest to kwestia "lubienia" lub "nielubienia", ale tego, czy istnieją inne opcje.Jeśli ich nie ma, musimy wykorzystać zwierzęta".
-Cas Aarden, dr - chemik organiczny, Uniwersytet w Groningen.
Prawie wszystkie żywe stworzenia mają zespół bólowy, z wyjątkiem nagiego szczura kretowego.Dlatego, jeśli to możliwe, wszystkie operacje są wykonywane w znieczuleniu.
Nie wiemy wystarczająco dużo o tym, co dzieje się w mózgach zwierząt, aby stosować termin "uświadomić sobie". Ludzie, gdy idą na operację, rozumieją wszystkie związane z nią zagrożenia, ale zwierzęta na tym poziomie nie mogą niczego dostrzec.
Istnieje wiele publikacji na temat zwierząt zabieranych do rzeźni, które są niespokojne, zmartwione, a ich poziom hormonów się zmienia. Istnieje wiele opartych na tym spekulacji, prowadzących do nadczłowieczenia zwierząt poprzez przypisywanie im uczuć i doznań podobnych do ludzkich.
Z mojego punktu widzenia nie należy tego robić kategorycznie, konieczne jest wyznaczenie wyraźnej granicy.
Pomijając nieuregulowane tajne laboratoria, od dawna nie zabija się zwierząt żywcem. W dobrych praktykach laboratoryjnych i wysokiej jakości badaniach naukowych pracownicy są świadomi tego, co robią i przestrzegają nowoczesnych wymogów dotyczących humanitarnego obchodzenia się ze zwierzętami.
W laboratoriach bioetycznych myszy i szczury żyją w przestronnych klatkach odpowiednich dla ich gatunku, ze wszystkim, czego potrzebują.Zwierzęta nie są niepotrzebnie niepokojone, ich zdrowie jest monitorowane, a w klatkach trzymane są w odpowiedniej liczbie.
Istnieją alternatywy dla wykorzystywania zwierząt i aktywnie opracowywane są nowe, ale zastąpienie ich wszystkich jest po prostu niemożliwe. Ze względu na ogromną różnorodność technik eksperymentalnych, możliwe jest zmniejszenie liczby zwierząt w laboratoriach głównie poprzez standaryzację badań, obowiązkowy dokładny przegląd literatury. Pomoże to uniknąć powtarzania eksperymentów, które zostały już przeprowadzone.
W laboratoriach bioetycznych myszy i szczury żyją w przestronnych klatkach odpowiednich dla ich gatunku, ze wszystkim, czego potrzebują.Zwierzęta nie są niepotrzebnie niepokojone, ich zdrowie jest monitorowane, a w klatkach trzymane są w odpowiedniej liczbie.
Istnieją alternatywy dla wykorzystywania zwierząt i aktywnie opracowywane są nowe, ale zastąpienie ich wszystkich jest po prostu niemożliwe. Ze względu na ogromną różnorodność technik eksperymentalnych, możliwe jest zmniejszenie liczby zwierząt w laboratoriach głównie poprzez standaryzację badań, obowiązkowy dokładny przegląd literatury. Pomoże to uniknąć powtarzania eksperymentów, które zostały już przeprowadzone.
Niestety, na tym etapie nauki i medycyny nie można całkowicie wykluczyć wykorzystywania zwierząt. Na przykład jest to konieczne w badaniach, które pokazują, w jaki sposób substancja jest rozprowadzana w organizmie i wydalana. Możliwe jest jednak przeprowadzenie wstępnych eksperymentów przy użyciu matematycznych modeli dystrybucji i zmniejszenie liczby zwierząt w eksperymencie.
Innym przykładem są badania nad substancjami pod kątem embriotoksyczności. Historia talidomidu, pigułki nasennej, która była uważana za bezpieczną i przepisywana kobietom w ciąży w połowie XX wieku, jest smutna. W rezultacie wiele dzieci na całym świecie urodziło się z poważnymi patologiami.
Wcześniej nie przeprowadzono prawie żadnych badań klinicznych tego leku.Biorąc pod uwagę ten błąd, testy na zwierzętach stały się obecnie wymogiem.
Podczas opracowywania nowych leków istnieje warunek: eksperymenty na różnych gatunkach, takich jak szczury i wysoko rozwinięte ssaki, takie jak psy lub naczelne. Takie badania są bardzo ściśle regulowane i niewiele organizacji może sobie pozwolić na ich prawidłową organizację.
Innym przykładem są badania nad substancjami pod kątem embriotoksyczności. Historia talidomidu, pigułki nasennej, która była uważana za bezpieczną i przepisywana kobietom w ciąży w połowie XX wieku, jest smutna. W rezultacie wiele dzieci na całym świecie urodziło się z poważnymi patologiami.
Wcześniej nie przeprowadzono prawie żadnych badań klinicznych tego leku.Biorąc pod uwagę ten błąd, testy na zwierzętach stały się obecnie wymogiem.
Podczas opracowywania nowych leków istnieje warunek: eksperymenty na różnych gatunkach, takich jak szczury i wysoko rozwinięte ssaki, takie jak psy lub naczelne. Takie badania są bardzo ściśle regulowane i niewiele organizacji może sobie pozwolić na ich prawidłową organizację.
Naukowcy sprawiają również, że eksperymenty są dokładniejsze dzięki lepszemu sprzętowi. Obecnie do eutanazji stosuje się dobry sprzęt do inhalacji i znieczulenia.
Najbardziej humanitarne metody to przedawkowanie znieczulenia w przypadku dużych zwierząt i dekapitacja w przypadku małych zwierząt: w ten sposób mózg jest niemal natychmiast odcinany od rdzenia kręgowego, w którym znajdują się receptory bólu.
Gdy tylko jest to możliwe, naukowcy przeprowadzają eksperymenty na gatunkach słabo zorganizowanych. Ich układy nerwowe są prostsze, więc są mniej podatne na uszkodzenia.Na przykład myszy mają bardziej rozwinięty układ nerwowy niż ryby.
Gdyby możliwe było przeprowadzanie eksperymentów nad wpływem substancji toksycznych tylko na bakteriach, byłoby to świetne rozwiązanie. Ale im bardziej złożony system, tym więcej czynników będzie miało wpływ na wynik. Na przykład pewna dawka substancji byłaby toksyczna dla bakterii, ale nie miałaby wpływu na myszy i odwrotnie.
Inną alternatywą jest eksperymentowanie nie na samych zwierzętach, ale na częściach ich ciał.
Najbardziej humanitarne metody to przedawkowanie znieczulenia w przypadku dużych zwierząt i dekapitacja w przypadku małych zwierząt: w ten sposób mózg jest niemal natychmiast odcinany od rdzenia kręgowego, w którym znajdują się receptory bólu.
Gdy tylko jest to możliwe, naukowcy przeprowadzają eksperymenty na gatunkach słabo zorganizowanych. Ich układy nerwowe są prostsze, więc są mniej podatne na uszkodzenia.Na przykład myszy mają bardziej rozwinięty układ nerwowy niż ryby.
Gdyby możliwe było przeprowadzanie eksperymentów nad wpływem substancji toksycznych tylko na bakteriach, byłoby to świetne rozwiązanie. Ale im bardziej złożony system, tym więcej czynników będzie miało wpływ na wynik. Na przykład pewna dawka substancji byłaby toksyczna dla bakterii, ale nie miałaby wpływu na myszy i odwrotnie.
Inną alternatywą jest eksperymentowanie nie na samych zwierzętach, ale na częściach ich ciał.
Wielu uważa test Dreisa, w którym wykorzystano żywe króliki, za niezwykle okrutny. Szampony, lakiery do paznokci i kosmetyki dekoracyjne kapały do oczu unieruchomionych zwierząt.
Wraz z ewolucją zasad bioetycznych, wiele podejść zostało zrewidowanych i obecnie króliki są poddawane eutanazji i testowane tylko na izolowanych oczach. W ten sposób zwierzę nie cierpi przez długi czas.
Obecnie pojawiają się nowe rozwiązania, takie jak syntetyczne rogówki. Im bardziej zaawansowana technologia, tym bardziej dokładny i zbliżony do rzeczywistości będzie wynik.
Innym fajnym przykładem jest sztuczna skóra. Jest ona jednak droższa, ponieważ nie jest to najpopularniejsza technologia, ale opatentowana przez jednego dewelopera. Nie wszystkie firmy mogą sobie na to pozwolić - i uciekają się do starych metod.
W badaniach toksykologicznych można wprowadzić alternatywy.
Obecnie w toksykologii wykorzystuje się ogromną liczbę zwierząt. Wszystko, co w taki czy inny sposób wchodzi w kontakt z ludźmi, skórą i znajduje się w naszych domach, jest testowane na zwierzętach: środki czyszczące, detergenty, chemia gospodarcza, kosmetyki, leki.
Ci, którzy sprzeciwiają się wykorzystywaniu zwierząt w eksperymentach naukowych, wysuwają następujące argumenty.
- Eksperymenty na zwierzętach to zamknięty obszar, więc o wielu rzeczach po prostu nie wiemy. Kiedy ktoś zabija kogoś za zamkniętymi drzwiami, jest to przerażające.
- Z jakiegoś powodu ludzie zdecydowali, że są ważniejsi niż ktokolwiek inny na ziemi i że tylko ich życie ma znaczenie, a życie wszystkich innych nie; że mogą odebrać życie każdemu zwierzęciu, które chcą, i robią to we własnym interesie.
Jeśli ktoś zachoruje na raka i zaoferuje mu się skuteczną terapię, ale setki myszy umrą, to czy się na nią zgodzi?Z dużym prawdopodobieństwem tak.
Zwierzęta nie są wykorzystywane dla zabawy czy zaspokojenia ambicji szalonych naukowców. Chodzi o rozwiązanie fundamentalnych kwestii nauki i opracowanie nowych leków. Zwierzęta są zabijane nie w interesie jednego człowieka, ale całej ludzkości.
Na tym etapie badań nad każdym nowym lekiem nie można całkowicie zrezygnować z eksperymentów na zwierzętach. Badania przedkliniczne stały się obowiązkowe w związku z tragedią talidomidu i umożliwiły wykluczenie ponownego wystąpienia takich epidemii.
Znaczący krok w kierunku zminimalizowania cierpienia poczyniono dzięki badaniom in silico (symulacja komputerowa) i in vitro.
Zwierzęta nie są wykorzystywane dla zabawy czy zaspokojenia ambicji szalonych naukowców. Chodzi o rozwiązanie fundamentalnych kwestii nauki i opracowanie nowych leków. Zwierzęta są zabijane nie w interesie jednego człowieka, ale całej ludzkości.
Na tym etapie badań nad każdym nowym lekiem nie można całkowicie zrezygnować z eksperymentów na zwierzętach. Badania przedkliniczne stały się obowiązkowe w związku z tragedią talidomidu i umożliwiły wykluczenie ponownego wystąpienia takich epidemii.
Znaczący krok w kierunku zminimalizowania cierpienia poczyniono dzięki badaniom in silico (symulacja komputerowa) i in vitro.
Możemy zmniejszyć ilość badań na zwierzętach i ograniczyć stopień interwencji. Zamiast 100 osobników, wystarczy 10.Zamiast zabijać, przeprowadzać sekcję i badać zwłoki pod koniec eksperymentu, wyciągnij wnioski na temat stanu żywego osobnika.
Nowoczesne metody modelowania komputerowego i in vitro pozwalają nam przewidzieć właściwości nowej cząsteczki i wyeliminować oczywiście toksyczne substancje. Jednak żywy organizm jest układem wieloskładnikowym, a na ostateczny wynik ma wpływ wiele czynników.
Trudno jest ekstrapolować dane ze zwierząt na ludzi, a tym bardziej z modeli komputerowych.
Pierwsze wprowadzenie zupełnie nowej cząsteczki do organizmu człowieka jest zawsze przerażające. A im większa baza dowodów bezpieczeństwa, tym większa pewność, że wszyscy zaangażowani będą pewni.
Oczywiście trudno jest całkowicie zrezygnować ze zwierząt laboratoryjnych. Możliwe jest jedynie kontrolowanie i ograniczanie takich badań na typach zwierząt najbardziej zbliżonych do ludzi.
Nowoczesna technologia może zmniejszyć liczbę organizmów laboratoryjnych w badaniach medycznych.
Nowoczesne metody modelowania komputerowego i in vitro pozwalają nam przewidzieć właściwości nowej cząsteczki i wyeliminować oczywiście toksyczne substancje. Jednak żywy organizm jest układem wieloskładnikowym, a na ostateczny wynik ma wpływ wiele czynników.
Trudno jest ekstrapolować dane ze zwierząt na ludzi, a tym bardziej z modeli komputerowych.
Pierwsze wprowadzenie zupełnie nowej cząsteczki do organizmu człowieka jest zawsze przerażające. A im większa baza dowodów bezpieczeństwa, tym większa pewność, że wszyscy zaangażowani będą pewni.
Oczywiście trudno jest całkowicie zrezygnować ze zwierząt laboratoryjnych. Możliwe jest jedynie kontrolowanie i ograniczanie takich badań na typach zwierząt najbardziej zbliżonych do ludzi.
Nowoczesna technologia może zmniejszyć liczbę organizmów laboratoryjnych w badaniach medycznych.
- Badania nad nowymi liniami komórkowymi i tkankami
- Zastosowanie nowych organizmów modelowych
- Rozwój systemów biodrukowania
- Symulacje komputerowe i łączone
Takie nowoczesne metody obliczeniowe będą stopniowo przyspieszać i usprawniać proces wyszukiwania substancji czynnych.
Kluczową trudnością są obliczenia: nowoczesna moc obliczeniowa nie pozwala jeszcze na odtworzenie wszystkich procesów zachodzących nawet w pojedynczej komórce.
Kluczową trudnością są obliczenia: nowoczesna moc obliczeniowa nie pozwala jeszcze na odtworzenie wszystkich procesów zachodzących nawet w pojedynczej komórce.
Niemożliwe jest obecnie zrezygnowanie z badań na zwierzętach w medycynie, toksykologii, immunologii, farmaceutyce, biotechnologii, genetyce i innych dziedzinach nauki służących konkretnym potrzebom gospodarki.
Takie dziedziny nie kierują się kwestiami ludzkości, więc w najlepszym przypadku testy laboratoryjne mogą być ściślej kontrolowane.
Charakterystycznym przypadkiem naruszenia zasad eksperymentowania ze zwierzętami w astronautyce była izraelska ekspedycja SpaceIL 2019. Na powierzchnię Księżyca sprowadzono wówczas maleńkie bezkręgowce - bezszelestnych spacerowiczów zdolnych do przetrwania bez tlenu i ciepła.
Wielu naukowców z braku realnych alternatyw zmuszonych jest do pracy z dostępnymi organizmami laboratoryjnymi, dokonując surowych przybliżeń i ponosząc ogromne koszty. Dzieje się tak również podczas badań klinicznych leków, dla których badania na zwierzętach laboratoryjnych są obowiązkowym etapem.
Ważny jest również aspekt psychologiczny. Większość ludzi ma empatię i litość dla antropomorficznych organizmów i ssaków wykorzystywanych w laboratoriach. Dlatego początkowo starają się wybierać kultury komórkowe lub owady jako obiekty badań - ale nie zawsze jest to możliwe.
W takim przypadku najlepszą rzeczą do zrobienia jest przestrzeganie protokołu etycznego podczas przeprowadzania eksperymentów.
Takie dziedziny nie kierują się kwestiami ludzkości, więc w najlepszym przypadku testy laboratoryjne mogą być ściślej kontrolowane.
Charakterystycznym przypadkiem naruszenia zasad eksperymentowania ze zwierzętami w astronautyce była izraelska ekspedycja SpaceIL 2019. Na powierzchnię Księżyca sprowadzono wówczas maleńkie bezkręgowce - bezszelestnych spacerowiczów zdolnych do przetrwania bez tlenu i ciepła.
Wielu naukowców z braku realnych alternatyw zmuszonych jest do pracy z dostępnymi organizmami laboratoryjnymi, dokonując surowych przybliżeń i ponosząc ogromne koszty. Dzieje się tak również podczas badań klinicznych leków, dla których badania na zwierzętach laboratoryjnych są obowiązkowym etapem.
Ważny jest również aspekt psychologiczny. Większość ludzi ma empatię i litość dla antropomorficznych organizmów i ssaków wykorzystywanych w laboratoriach. Dlatego początkowo starają się wybierać kultury komórkowe lub owady jako obiekty badań - ale nie zawsze jest to możliwe.
W takim przypadku najlepszą rzeczą do zrobienia jest przestrzeganie protokołu etycznego podczas przeprowadzania eksperymentów.
Stosunek do zwierząt laboratoryjnych może wiele powiedzieć o danej osobie, o sensie bycia w tym zawodzie. Prawdziwi i uczciwi naukowcy są świadomi i często dyskutują o problemie wykorzystywania zwierząt w badaniach, potępiając eksperymentatorów, którzy używają nadmiernej liczby organizmów itp.
Niestety, wielu członków społeczności naukowej traktuje eko-aktywistów jak dyletantów, niezdolnych do spójnego rozumowania.
A głośne historie, takie jak uwolnienie zwierząt laboratoryjnych czy przemówienia Grety Thunberg, tylko obniżają wiarygodność dyskusji - a tym samym nie przybliżają rozwiązania prawdziwych problemów.
Napisz w komentarzach swoją opinię, co o tym sądzisz, czy uważasz, że uratowane ludzkie życie jest warte życia zwierząt?
Jeśli tak, to których i w jakiej proporcji?
Niestety, wielu członków społeczności naukowej traktuje eko-aktywistów jak dyletantów, niezdolnych do spójnego rozumowania.
A głośne historie, takie jak uwolnienie zwierząt laboratoryjnych czy przemówienia Grety Thunberg, tylko obniżają wiarygodność dyskusji - a tym samym nie przybliżają rozwiązania prawdziwych problemów.
Napisz w komentarzach swoją opinię, co o tym sądzisz, czy uważasz, że uratowane ludzkie życie jest warte życia zwierząt?
Jeśli tak, to których i w jakiej proporcji?