Te książki to klasyka. Mam je obie w miękkiej oprawie, a także Total Synthesis I i II.
Tak, każdy w pośpiechu szuka przepisu, szablonu, skrótu, wyłomu. W końcu ktoś zostanie pobłogosławiony szczęściem, ale nigdy nie powinien liczyć na to, że sobie poradzi, nie mówiąc już o trafieniu na okazję zmieniającą życie i podniesieniu nogi w życiu. Trzeba zrozumieć, że pożyteczne szczęście to takie, które możemy wyhodować, dzieje się tak, gdy spotykają się przygotowanie i okazja. Okazje wszelkiego rodzaju krążą wokół, ale jeśli ktoś nie jest przygotowany, nic z nich nie zrobi, nawet ich nie rozpozna, a szczęście nigdy nie spojrzy w jego stronę.
Ta myśl przypomina mi cytat Abe'a Lincolna:
"Daj mi sześć godzin na ścięcie drzewa, a pierwsze cztery spędzę na ostrzeniu siekiery".
W każdym razie, czy jakieś stare pszczoły w ulu wciąż żyją? Oto nowa rzecz, co? Długo to trwało, ale odkąd ul zniknął w powietrzu, żadna inna strona nie czuła się jak w domu, skupiając dyskusje na dobrym poziomie, przyzwoicie zorganizowane, wspierane przez ekspertów dostarczających aktualnych informacji i rozwijających się.
BB, pozdrawiamy Cię!
(przez "my" mam na myśli tłum, który się zgadza. Nie ludzi, którzy się mylą)