Uliczny handel narkotykami

Madre

PR manager
Joined
Sep 6, 2022
Messages
58
Reaction score
139
Points
33
Zanim w naszym życiu pojawił się Internet, rynek narkotykowy był zawsze bezpośrednio związany z ulicą. Tylko w filmach fajni dilerzy idą do willi swoich dostawców, biorą brykiet substancji, szturchają go nożem, smakują proszek na języku i kiwają głową z zadowoleniem, podczas gdy sprzedawca głaszcze swojego oswojonego geparda. W prawdziwym życiu zwykłych ludzi sprawy często nie są tak zabawne. Transakcje odbywają się w zadymionych samochodach, ciasnych pokojach lub ciemnych zaułkach, a za każdym razem, gdy idziesz na transakcję, idziesz tak, jakby to była twoja ostatnia. Adrenalina, strach, paranoja. I za każdym razem masz nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze i nie zostaniesz oszukany, oszukany lub zabity.

Ruchy uliczne są świetną zabawą i może trochę przesadzam, ale mimo to każdy, kto jest blisko zaznajomiony z ulicznymi ruchami narkotykowymi, miał podobne odczucia. Podziel się swoimi doświadczeniami, udzielaj porad i dyskutuj o ulicznych transakcjach w tej sekcji. Porozmawiajmy o tym, jakie niebezpieczeństwa mogą się pojawić, jak ich uniknąć i jak umiejętnie poruszać się w świetle, a jednocześnie pozostać w cieniu.
 

erstwhile

Don't buy from me
Resident
Joined
Feb 8, 2023
Messages
25
Reaction score
11
Points
3
Nie chcę nikogo urazić, ale mam ten przywilej, że moi znajomi wycofali się z ulicznego handlu lata temu (z wyjątkiem jednego).

Jedną rzeczą, którą mogę gorąco polecić, jest robienie tego w restauracjach typu fast food.

Siadamy, zamawiamy jedzenie, a następnie wymieniamy się pojemnikami na napoje. To stara sztuczka, ale jest bardzo, bardzo, bardzo konsekwentna.
 
Top