Od dawna chciałem z kimś porozmawiać na ten temat. Niestety nie miałem z kim i nie miałem na to czasu.
Jakie są Twoje doświadczenia związane z przejściem od życia wysokiego ryzyka / wysokiej nagrody do powtarzalnego codziennego życia 9to5?
Jak poradziłeś sobie ze zmianami w środowisku i ludźmi?
Czy przyzwyczaiłeś się do tego, że nie wydajesz lekkomyślnie, czy też potrzebowałeś czasu, aby ponownie zasymilować się ze społeczeństwem?
Dla mnie osobiście było to trudne na początku. Po odejściu z tradingu dostałem całkiem niezłą pracę biurową, ale zawsze czułem, że tam nie pasuję.
Ludzie byli po przeciwnej stronie tego, do czego byłem przyzwyczajony.... Wiem, wiem, że wiele osób robi używki w biurze... ale w moim przypadku nie było nikogo.
W moim przypadku czułem się jakbym nie był sobą, część mnie umierała. Cały ten korpo-bull to było po prostu za dużo. Z drugiej strony musiałem pracować za pieniądze i zarabiałem około 4x mniej niż rok wcześniej. Musiałem również zdystansować się od starych znajomych, ponieważ nie chciałem, aby jakiekolwiek impulsy robiły rzeczy, które robiłem wcześniej.
Jestem ciekaw waszych opinii i doświadczeń.... jakie są wasze plusy i minusy?
Jakie są Twoje doświadczenia związane z przejściem od życia wysokiego ryzyka / wysokiej nagrody do powtarzalnego codziennego życia 9to5?
Jak poradziłeś sobie ze zmianami w środowisku i ludźmi?
Czy przyzwyczaiłeś się do tego, że nie wydajesz lekkomyślnie, czy też potrzebowałeś czasu, aby ponownie zasymilować się ze społeczeństwem?
Dla mnie osobiście było to trudne na początku. Po odejściu z tradingu dostałem całkiem niezłą pracę biurową, ale zawsze czułem, że tam nie pasuję.
Ludzie byli po przeciwnej stronie tego, do czego byłem przyzwyczajony.... Wiem, wiem, że wiele osób robi używki w biurze... ale w moim przypadku nie było nikogo.
W moim przypadku czułem się jakbym nie był sobą, część mnie umierała. Cały ten korpo-bull to było po prostu za dużo. Z drugiej strony musiałem pracować za pieniądze i zarabiałem około 4x mniej niż rok wcześniej. Musiałem również zdystansować się od starych znajomych, ponieważ nie chciałem, aby jakiekolwiek impulsy robiły rzeczy, które robiłem wcześniej.
Jestem ciekaw waszych opinii i doświadczeń.... jakie są wasze plusy i minusy?