Brain
Expert Pharmacologist
- Joined
- Jul 6, 2021
- Messages
- 264
- Reaction score
- 292
- Points
- 63
https://www.cdc.gov/opioids/basics/epidemic.html
Dziesięciolecia po najbardziej śmiercionośnej epidemii przedawkowania narkotyków w historii Ameryki, ludzie nadal umierają z powodu przedawkowania w tempie wyższym niż kiedykolwiek wcześniej. Według danych z lat 2017-2021 liczba zgonów spowodowanychprzedawkowaniem opioidów wzrosła z 47 600 do 80 411 - znacznie więcej niż liczba Amerykanów zabijanych każdego roku z broni palnej lub w wypadkach samochodowych. Wzrost liczby zgonów jest w dużej mierze przypisywany stosowaniu narkotyków syntetycznych, takich jak fentanyl, który jest50 razy silniejszy niż heroina.
Wstępne statystyki Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom wskazują na prawie taką samą liczbę zgonów z powodu przedawkowania opioidów w 2022 r. - 79 770 . Jednocześnie liczba przedawkowań wśród czarnoskórych, amerykańskich Indian i Latynosów rośnie jeszcze szybciej, zwiększając różnicę w liczbie zgonów między białymi a osobami kolorowymi. W 2020 r. czarnoskórzy mężczyźni w wieku 65 lat i starsi byli siedmiokrotnie bardziej narażeni naśmierć z powodu przedawkowania niż biali mężczyźni w tym samym wieku.
Liczba Amerykanów uzależnionych od opioidów pozostaje wysoka. Według najnowszego corocznego badaniaSubstance Abuse and Mental Health Services Administration, 6,1 miliona osób w wieku 12 lat i starszych będzie cierpieć na zaburzenia związane z używaniem opioidów w 2022 roku, a 8,9 miliona zgłosiło nadużywanie opioidów w ubiegłym roku.
Wstępne statystyki Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom wskazują na prawie taką samą liczbę zgonów z powodu przedawkowania opioidów w 2022 r. - 79 770 . Jednocześnie liczba przedawkowań wśród czarnoskórych, amerykańskich Indian i Latynosów rośnie jeszcze szybciej, zwiększając różnicę w liczbie zgonów między białymi a osobami kolorowymi. W 2020 r. czarnoskórzy mężczyźni w wieku 65 lat i starsi byli siedmiokrotnie bardziej narażeni naśmierć z powodu przedawkowania niż biali mężczyźni w tym samym wieku.
Liczba Amerykanów uzależnionych od opioidów pozostaje wysoka. Według najnowszego corocznego badaniaSubstance Abuse and Mental Health Services Administration, 6,1 miliona osób w wieku 12 lat i starszych będzie cierpieć na zaburzenia związane z używaniem opioidów w 2022 roku, a 8,9 miliona zgłosiło nadużywanie opioidów w ubiegłym roku.
"Większość ludzi wraca do zdrowia. To coś, o czym nie mówimy zbyt często, gdy dyskutujemy o kryzysie opioidowym " - powiedziała Sarah Wakeman, starszy dyrektor medyczny ds. zaburzeń związanych z używaniem substancji psychoaktywnych w Massachusetts General Brigham and Women's Health.
Mówiąc o "większości ludzi", ma się na myśli tych, którzy są w trakcie długoterminowego leczenia wspomaganego lekami (MAT), które jest uważane za najlepszy sposób radzenia sobie z uzależnieniem od narkotyków.
Metoda ta obejmuje regularne doradztwo i terapię behawioralną, a także stosowanie metadonu lub leków na bazie buprenorfiny (najczęściej znanych jako Suboxone). Oba leki zawierają syntetyczne substancje opioidowe, które zapobiegają odstawieniu i głodowi narkotykowemu oraz zmniejszają ryzyko przedawkowania o 76%. Innym lekiem, choć rzadziej stosowanym, jest naltrekson, który blokuje działanie opioidów.
Filozofia MAT różni się od tradycyjnych programów odwykowych i programów 12 kroków, które były popularne w ubiegłym wieku. Na początku XXI wieku, kiedy buprenorfina została zatwierdzona przez Agencję Żywności i Leków, a prawo federalne zezwoliło na jej przepisywanie lekarzom podstawowej opieki zdrowotnej, zaczęła kształtować się nowa wizja leczenia uzależnień.
Mówiąc o "większości ludzi", ma się na myśli tych, którzy są w trakcie długoterminowego leczenia wspomaganego lekami (MAT), które jest uważane za najlepszy sposób radzenia sobie z uzależnieniem od narkotyków.
Metoda ta obejmuje regularne doradztwo i terapię behawioralną, a także stosowanie metadonu lub leków na bazie buprenorfiny (najczęściej znanych jako Suboxone). Oba leki zawierają syntetyczne substancje opioidowe, które zapobiegają odstawieniu i głodowi narkotykowemu oraz zmniejszają ryzyko przedawkowania o 76%. Innym lekiem, choć rzadziej stosowanym, jest naltrekson, który blokuje działanie opioidów.
Filozofia MAT różni się od tradycyjnych programów odwykowych i programów 12 kroków, które były popularne w ubiegłym wieku. Na początku XXI wieku, kiedy buprenorfina została zatwierdzona przez Agencję Żywności i Leków, a prawo federalne zezwoliło na jej przepisywanie lekarzom podstawowej opieki zdrowotnej, zaczęła kształtować się nowa wizja leczenia uzależnień.
Alternatywne terapie wspomagane lekami radykalnie zmieniły podejście do leczenia. Jak argumentuje Wakeman, każda śmierć spowodowana przedawkowaniem stała się tragedią nie dlatego, że uzależnienie jest nieuleczalne, ale dlatego, że istnieją teraz skuteczne metody leczenia.
Niemniej jednak, dlaczego wciąż nie udaje nam się rozwiązać lub przynajmniej spowolnić kryzysu opioidowego?
Dlaczego tak niewiele osób z zaburzeniami związanymi z używaniem opioidów ma dostęp do opartych na dowodach metod leczenia, takich jak MAT?
Jako społeczeństwo, spędziliśmy ponad sto lat badając i rozwijając politykę, systemy i kary w celu zwalczania problemu uzależnienia, traktując go jako kwestię moralną. Chociaż obecnie zaczynamy postrzegać je jako kwestię zdrowia publicznego, nasze podejście i finansowanie nadal odzwierciedlają pogląd, że ludzie robią coś złego i powinni ponosić za to surowe konsekwencje.
To karzące myślenie prowadzi do nadmiernego nacisku na detoksykację, która według psychiatry i neurologa Waltera Linga z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles jest najbardziej dochodową, ale najmniej skuteczną metodą powrotu do zdrowia.Badania Waltera Linga pomogły FDA zatwierdzić buprenorfinę i inne opioidy.
Jednak wiele ośrodków odwykowych nadal koncentruje się na detoksykacji zamiast na leczeniu wspomaganym lekami (MAT) .Badanie programów leczenia stacjonarnego z 2020 r. wykazało, że tylko 29% oferowało długoterminową opcję MAT .Podczas gdy badanie z 2021 roku wykazało, że tylko jeden na osiem ośrodków leczenia młodzieży oferuje buprenorfinę do długoterminowego leczenia.
Lekarz i antropolog Kimberly Sue, autorka książki Destruction: Women, Incarceration and the American Opioid Crisis, opowiada historię młodych mężczyzn osadzonych w więzieniu Rikers Island, których rodziny odwróciły się od nich z powodu zażywania narkotyków. Sugeruje ona, że amerykańskie społeczeństwo jest niezwykle karzące, obwiniając ludzi za niepowodzenia i odmawiając im prawa do zdrowego życia z powodu narkotyków.
Nasze podejście do leczenia jest niezgodne z wiedzą naukową na temat tego, co jest naprawdę skuteczne. Bez wsparcia farmakologicznego leczenie uzależnienia od opioidów pozostaje nieskuteczne. Mimo to nadal trzymamy się naszej filozofii i ideologii, ignorując dowody naukowe. Znajduje to odzwierciedlenie w interakcjach z systemem medycznym i barierami strukturalnymi, takimi jak rasizm i ubóstwo, pogłębiając problemy najbardziej wrażliwych populacji.
Jednak wiele ośrodków odwykowych nadal koncentruje się na detoksykacji zamiast na leczeniu wspomaganym lekami (MAT) .Badanie programów leczenia stacjonarnego z 2020 r. wykazało, że tylko 29% oferowało długoterminową opcję MAT .Podczas gdy badanie z 2021 roku wykazało, że tylko jeden na osiem ośrodków leczenia młodzieży oferuje buprenorfinę do długoterminowego leczenia.
Lekarz i antropolog Kimberly Sue, autorka książki Destruction: Women, Incarceration and the American Opioid Crisis, opowiada historię młodych mężczyzn osadzonych w więzieniu Rikers Island, których rodziny odwróciły się od nich z powodu zażywania narkotyków. Sugeruje ona, że amerykańskie społeczeństwo jest niezwykle karzące, obwiniając ludzi za niepowodzenia i odmawiając im prawa do zdrowego życia z powodu narkotyków.
Nasze podejście do leczenia jest niezgodne z wiedzą naukową na temat tego, co jest naprawdę skuteczne. Bez wsparcia farmakologicznego leczenie uzależnienia od opioidów pozostaje nieskuteczne. Mimo to nadal trzymamy się naszej filozofii i ideologii, ignorując dowody naukowe. Znajduje to odzwierciedlenie w interakcjach z systemem medycznym i barierami strukturalnymi, takimi jak rasizm i ubóstwo, pogłębiając problemy najbardziej wrażliwych populacji.
Dysfunkcyjne uzależnienie
W ciągu ostatnich dwóch dekad oblicze uzależnienia od opioidów w Ameryce uległo zmianie. Dramatyczny wzrost liczby przedawkowań wśród białych i osób mieszkających na obszarach wiejskich wywołał zmianę w dyskursie publicznym. Eksperci i politycy zaczęli dyskutować o"śmierci z rozpaczy" wśród białych ludzi z klasy robotniczej, zwracając uwagę mediów na tę kwestię .Uświadomiono sobie, że uzależnienie powinno być postrzegane jako choroba, a nie przestępstwo.
Jednak pomimo tej zmiany w myśleniu, paradygmat leczenia nie pasuje do sytuacji. Regulacje dotyczące metadonu ograniczają dostęp do leczenia. Pacjenci mogą otrzymać lek tylko w certyfikowanych federalnie klinikach, zwykle zlokalizowanych w dzielnicach o wysokiej przestępczości lub niskich dochodach. Muszą odwiedzać klinikę codziennie przez dłuższy czas, zanim będą mogli zabrać dawkę do domu. Staje się to przeszkodą ze względu na konieczność spędzania dużej ilości czasu w kolejkach, opuszczania pracy i spotkań oraz zapewniania opieki nad dziećmi. Niektórzy muszą nawet długo dojeżdżać do pracy poza granice stanu.
W ciągu ostatnich dwóch dekad oblicze uzależnienia od opioidów w Ameryce uległo zmianie. Dramatyczny wzrost liczby przedawkowań wśród białych i osób mieszkających na obszarach wiejskich wywołał zmianę w dyskursie publicznym. Eksperci i politycy zaczęli dyskutować o"śmierci z rozpaczy" wśród białych ludzi z klasy robotniczej, zwracając uwagę mediów na tę kwestię .Uświadomiono sobie, że uzależnienie powinno być postrzegane jako choroba, a nie przestępstwo.
Jednak pomimo tej zmiany w myśleniu, paradygmat leczenia nie pasuje do sytuacji. Regulacje dotyczące metadonu ograniczają dostęp do leczenia. Pacjenci mogą otrzymać lek tylko w certyfikowanych federalnie klinikach, zwykle zlokalizowanych w dzielnicach o wysokiej przestępczości lub niskich dochodach. Muszą odwiedzać klinikę codziennie przez dłuższy czas, zanim będą mogli zabrać dawkę do domu. Staje się to przeszkodą ze względu na konieczność spędzania dużej ilości czasu w kolejkach, opuszczania pracy i spotkań oraz zapewniania opieki nad dziećmi. Niektórzy muszą nawet długo dojeżdżać do pracy poza granice stanu.
W przeciwieństwie do metadonu, buprenorfina jest dostępna u lekarzy i w aptekach bez takich ograniczeń. Chociaż ryzyko przedawkowania metadonu jest nieco wyższe, regulacja tego leku pozostaje raczej wynikiem stygmatyzacji niż dowodów naukowych. Lek zaczął być stosowany w leczeniuuzależnienia od opioidów w latach sześćdziesiątych XX wieku, ale ze względu na społeczne uprzedzenia dotyczące uzależnienia jako przestępstwa, a nie choroby, pozostaje on ograniczony w Stanach Zjednoczonych do dziś. Podczas gdy w innych krajach, takich jakKanada, Wielka Brytania i Australia, metadon jest od dawna stosowany i dystrybuowany w placówkach medycznych.
Bardzo długie kolejki przed klinikami metadonu są głównym powodem, dla którego ludzie odmawiają leczenia tym lekiem lub w ogóle go nie rozpoczynają. Według socjologa Davida Franka z Uniwersytetu Nowojorskiego, który sam przyjmuje metadon od 20 lat i jest na drodze do wyzdrowienia , z powodu takich ograniczeń metadon jest uważany za znienawidzony wśród osób uzależnionych od narkotyków.
W ostatnich badaniach, które przeprowadził, jeden z uczestników opisał leczenie metadonem jako "płynne kajdanki", podczas gdy inny podzielił się upokarzającym doświadczeniem, w którym musiał czekać w kolejce nawet po tym, jak wyszedł z niej, aby skorzystać z toalety. Frank zauważył, że leczenie nie zaspokaja rzeczywistych potrzeb ludzi, a raczej stanowi barierę w ich zaspokajaniu. Większość pacjentów szuka pomocy nie po to, by zachować abstynencję lub wyleczyć się z uzależnienia, ale by poradzić sobie z kryminalizacją narkotyków, których używają.
Bardzo długie kolejki przed klinikami metadonu są głównym powodem, dla którego ludzie odmawiają leczenia tym lekiem lub w ogóle go nie rozpoczynają. Według socjologa Davida Franka z Uniwersytetu Nowojorskiego, który sam przyjmuje metadon od 20 lat i jest na drodze do wyzdrowienia , z powodu takich ograniczeń metadon jest uważany za znienawidzony wśród osób uzależnionych od narkotyków.
W ostatnich badaniach, które przeprowadził, jeden z uczestników opisał leczenie metadonem jako "płynne kajdanki", podczas gdy inny podzielił się upokarzającym doświadczeniem, w którym musiał czekać w kolejce nawet po tym, jak wyszedł z niej, aby skorzystać z toalety. Frank zauważył, że leczenie nie zaspokaja rzeczywistych potrzeb ludzi, a raczej stanowi barierę w ich zaspokajaniu. Większość pacjentów szuka pomocy nie po to, by zachować abstynencję lub wyleczyć się z uzależnienia, ale by poradzić sobie z kryminalizacją narkotyków, których używają.
Dostawcy zauważają, że surowe przepisy wynikają z historii stosowania metadonu, kiedy jego stosowanie było powszechne wśród czarnoskórych Amerykanów. FDA zatwierdziła buprenorfinę 40 lat po tym, jak metadon stanął w obliczu kryzysu opioidowego dotykającego białych .Lekarz uzależnień Paul Joudry z Pittsburgha, który jest członkiem National Methadone Liberation Coalition wraz z Frankiem, zauważa, że postrzeganie metadonu jest zamrożone w przeszłości.
Stosowanie buprenorfiny jest bardziej powszechne wśród białych społeczności, podczas gdy kliniki metadonu częściej znajdują się w dzielnicach zamieszkałych przez czarnych i Latynosów. Biali, zamożni i wykształceni pacjenci częściej otrzymująbuprenorfinę, podczas gdy pacjenci kolorowi częściej kierowani są do klinik metadonu. Nawet jeśli pacjenci kolorowi otrzymują buprenorfinę, ich leczenie jest zazwyczaj krótsze.
Stosowanie buprenorfiny jest bardziej powszechne wśród białych społeczności, podczas gdy kliniki metadonu częściej znajdują się w dzielnicach zamieszkałych przez czarnych i Latynosów. Biali, zamożni i wykształceni pacjenci częściej otrzymująbuprenorfinę, podczas gdy pacjenci kolorowi częściej kierowani są do klinik metadonu. Nawet jeśli pacjenci kolorowi otrzymują buprenorfinę, ich leczenie jest zazwyczaj krótsze.
Nasze wyobrażenia o tym, co oznacza wyzdrowienie, nadal odzwierciedlają stygmatyzowaną i kryminalizowaną historię uzależnień. Wiele osób uważa, że stosowanie buprenorfiny lub metadonu nie jest prawdziwym powrotem do zdrowia, a jedynie zastąpieniem jednego uzależnienia innym.
Niektórzy eksperci podkreślają, że uzależnienie od narkotyków wpływa na ciało i mózg w taki sposób, że niemożliwe jest po prostu "wrócić na właściwe tory" po odstawieniu narkotyków. Dla niektórych osób terapia odwykowa może trwać latami, a nawet dekadami, co jest uważane za normalne.
Niektórzy eksperci twierdzą, że powrót do zdrowia niekoniecznie oznacza całkowite odstawienie narkotyków. Głównym celem jest, aby pacjenci byli zdrowi i mogli prowadzić satysfakcjonujące życie. Dla niektórych może to oznaczać całkowitą trzeźwość, podczas gdy dla innych może to oznaczać umiarkowane używanie narkotyków. Ważne jest, aby wspierać indywidualne cele pacjentów i pomagać im w stopniowym wdrażaniu zmian.
Środki redukcji szkód, takie jak bezpieczne miejsca konsumpcji, wymiana igieł, nalokson i testy na obecność fentanylu, stają się coraz bardziej popularne wśród podmiotów zajmujących się leczeniem uzależnień od narkotyków. Mają one na celu zminimalizowanie szkodliwych skutków zażywania narkotyków, a nie wymuszanie całkowitego odstawienia. Ważne jest, aby znaleźć podejście, które działa najlepiej dla każdej osoby, dać jej wybór i wspierać ją w procesie zmiany.
Niektórzy eksperci twierdzą, że powrót do zdrowia niekoniecznie oznacza całkowite odstawienie narkotyków. Głównym celem jest, aby pacjenci byli zdrowi i mogli prowadzić satysfakcjonujące życie. Dla niektórych może to oznaczać całkowitą trzeźwość, podczas gdy dla innych może to oznaczać umiarkowane używanie narkotyków. Ważne jest, aby wspierać indywidualne cele pacjentów i pomagać im w stopniowym wdrażaniu zmian.
Środki redukcji szkód, takie jak bezpieczne miejsca konsumpcji, wymiana igieł, nalokson i testy na obecność fentanylu, stają się coraz bardziej popularne wśród podmiotów zajmujących się leczeniem uzależnień od narkotyków. Mają one na celu zminimalizowanie szkodliwych skutków zażywania narkotyków, a nie wymuszanie całkowitego odstawienia. Ważne jest, aby znaleźć podejście, które działa najlepiej dla każdej osoby, dać jej wybór i wspierać ją w procesie zmiany.