Światowa historia opium. Część III

Brain

Expert Pharmacologist
Joined
Jul 6, 2021
Messages
240
Reaction score
270
Points
63
fyo5tgxhnd-jpg.16209


Na początku XIX wieku opium zaczęto wykorzystywać w Europie do celów rozrywkowych. Początkowo było modne wśród elit i bohemy, a następnie, podobnie jak kokaina, stało się popularne wśród mas. Ustawy antyalkoholowe, które zostały uchwalone w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych, odegrały główną rolę w szerokim rozprzestrzenianiu się tych substancji, a katalizatorem zakazu opiatów była nienawiść do migrujących robotników z Chin.

O tym i wiele więcej w drugiej części naszego długiego eseju na temat historii opium, który poświęcony jest losom głównego narkotyku w XIX i na początku XX wieku.


Od aptek do mas
W połowie XIX wieku o uzależnieniu od opiatów zaczęto mówić także w Europie. Już w poprzednim stuleciu w farmakopeach krajów zachodnich pojawiły się krople "czarne" lub "Lancaster", które pod względem działania opium znacznie przewyższały laudanum. W 1804 roku niemiecki farmaceuta Friedrich Sertürner wyizolował z opium jego "aktywny składnik" - "opium lub kwas mekonowy", który nazwał morfiną na cześć greckiego boga snu. Była to morfina, pierwszy alkaloid uzyskany w najczystszej postaci z roślin. Nazwę "morfina" nadał jej później francuski chemik Joseph Louis Gay-Lussac.

Badając swoje dziecko, Serturner zidentyfikował i opisał dwie fundamentalne cechy przewlekłego stosowania morfiny: "głód narkotyku", czyli uzależnienie psychiczne, oraz "nabytą odporność na narkotyk", czyli tolerancję. Jednak uzależnienie od morfiny było jeszcze pół wieku przed rozpowszechnieniem.

Bm967krsgp


Jednym z jego warunków była moda na substancje psychoaktywne, która rozprzestrzeniła się wśród europejskiej elity intelektualnej i bohemy w pierwszej połowie XIX wieku. W Wielkiej Brytanii lubowano się w laudanum i pigułkach opiumowych, we Francji preferowano haszysz.

Autobiografia pisarza Thomasa de Quinceya (1785-1859), "Confessions of an English Opium-Eater" (1822), była manifestem angielskiego uzależnienia od opium.

Napisana w błyskotliwym stylu, barwny portret opiumowych zadumy i halucynacji miał duży wpływ na fascynację europejskich elit narkotykami.

"...To było panaceum na wszystkie ludzkie nieszczęścia, to był sekret szczęścia, o którym filozofowie spierali się przez wieki, i sekret, który zdobyłem natychmiast: teraz szczęście można było kupić za pensa i zmieścić w kieszeni kamizelki, teraz można je było zakorkować w butelce i nosić ze sobą posłuszną rozkosz, a galony spokoju duszy można było przewozić w wagonach pocztowych".

KNiWbeM1Ug


De Quincey ogłosił się prorokiem "kościoła opium", co nie przeszkodziło mu w opisaniu skutków długotrwałego przyjmowania laudanum.
"...Zdumienie minęło, pozostawiając mnie nie tyle z poczuciem przerażenia, co z poczuciem nienawiści i obrzydzenia.Nad tym porządkiem gróźb, kar i tajnych lochów panowała nieskończoność i wieczność, która prawie doprowadziła mnie do szaleństwa. Wcześniej były to tylko udręki moralne i psychiczne, ale teraz moje ciało również cierpiało: dręczyły je brzydkie ptaki, węże, krokodyle, a od tych ostatnich przeszedłem specjalne tortury. Przeklęty krokodyl wzbudzał mój strach bardziej niż jakikolwiek inny. Byłem skazany na życie z nim przez wieki".

De Quincey i wojny opiumowe miały również wpływ na członków "Klubu Haszyszowego", który psychiatra Moreau de Tours stworzył po drugiej stronie kanału La Manche w latach czterdziestych XIX wieku. Przebywanie tam z paryską bohemą było uważane za znak wybranych. Bywali tam Eugène Delacroix, Theophile Gautier, Charles Baudelaire, Alexandre Dumas, Honoré de Balzac i Victor Hugo. Chociaż główną atrakcją salonu był algierski davamesk, pikantny dżem na bazie haszyszu, członkowie klubu eksperymentowali również z opiatami.

W ten sposób Gautier opisał swoje doświadczenia z paleniem maku, a Baudelaire w "Sztucznym raju" porównał skutki odurzenia haszyszem i opium.Jego zdaniem ten pierwszy był znacznie bardziej niebezpieczny, choć oba uważał za ucieleśnienie "ducha ciemności", który zniewala ludzkość
.

2DdntNy67b


Jednak wszystkie te eksperymenty z substancjami psychoaktywnymi były przywilejem elit, z niewielkim wpływem na życie zwykłych Europejczyków i Amerykanów. Problematyczne używanie substancji stało się naprawdę powszechne w wyniku ograniczeń alkoholowych i wojen: kampanii krymskiej, następnie wojny francusko-pruskiej, wojny secesyjnej w USA.

W 1840 roku, na tle walki z czartyzmem w Wielkiej Brytanii, uchwalono surowe prawa ograniczające sprzedaż alkoholu, głównie ginu, który od XVIII wieku był głównym środkiem zapomnienia dla angielskich klas niższych. Ale proletariat szybko znalazł wyjście i ukojenie w pigułkach opium, które stały się znacznie tańsze niż alkohol.

Do 1859 roku w Anglii zużyto 61 000 funtów opium (ponad 27,5 tony).
Wedługniektórych szacunków, około 5% populacji kraju regularnie spożywało ten narkotyk.
XyYhPBil8H

W 1853 roku Brytyjczyk Wood i Francuz Pravas wynaleźli strzykawkę i igłę do iniekcji, a morfina - a dokładniej roztwór jej chlorowodorku, morfiny - zaczęła być aktywnie wykorzystywana do znieczulania podczas operacji chirurgicznych. Pierwsze masowe zastosowanie leku w chirurgii miało miejsce na polach kampanii krymskiej w latach 1853-1856.

W Stanach Zjednoczonych powszechne stosowanie zastrzyków morfiny w szpitalach podczas wojny secesyjnej doprowadziło do pojawienia się "choroby żołnierskiej" - uzależnienia od morfiny, które dotknęło ponad 400 tysięcy osób.

Żołnierze w warunkach bojowych wstrzykiwali sobie morfinę, aby się uspokoić i zrelaksować.
Wedługniektórych raportów, prawie połowa niemieckich żołnierzy i oficerów, którzy brali udział w wojnie francusko-pruskiej w latach 1870-1871, uzależniła się od morfiny.

7mswzionQI


Popularność morfiny wynikała również z faktu, że w przeciwieństwie do opium, nie uważano jej za uzależniającą. Ponieważ opium w Europie było albo spożywane, albo przyjmowane w postaci kropli, uzależnienie, które powodowało, przypisywano osobliwościom żołądka. Uważano, że podskórne wstrzyknięcie morfiny pozwala uniknąć uzależnienia od tej substancji.

Dlatego też stosowano ją między innymi w leczeniu uzależnienia od opium i alkoholizmu. To błędne przekonanie spowodowało znaczne rozpowszechnienie morfinomanii lub morfinizmu, zwłaszcza wśród kobiet i pracowników służby zdrowia.

"Morfinista, który zażywa narkotyk z jedzeniem, jest łatwiejszy do wyleczenia niż ten, który sam sobie wstrzykuje.Często jedynym sposobem jest przemoc fizyczna. Znam przypadek, w którym młody lekarz, który wstrzyknął sobie morfinę, mógł zostać wyleczony tylko poprzez zamknięcie go w pokoju na ponad tydzień. Opierał się jak maniak, drapiąc ściany paznokciami, płacząc i krzycząc, nic nie jedząc, nie mogąc spać, cierpiąc na biegunkę i tak dalej. W końcu, po kilku dniach bezlitosnego zamknięcia, poczuł się lepiej, zaczął spać i jeść"
- napisał bawarski toksykolog Hermann von Beck
.

DWsCvYKea9


Jednocześnie rosła skala uzależnienia od opium. W drugiej połowie XIX wieku w Stanach Zjednoczonych z zawrotną prędkością budowano linie kolejowe, a chińscy robotnicy przymusowi byli masowo wykorzystywani na tych budowach. Oczywiście gościnni pracownicy z Niebiańskiego Imperium przywieźli ze sobą nawyk palenia opium. Pierwsze palarnie otwarto w Chinatown w San Francisco, a następnie podobne placówki w Nowym Jorku.

Jednak już w 1875 roku w San Francisco wydano pierwsze lokalne prawo zakazujące utrzymywania i odwiedzania palarni. Jednak, podobnie jak sto lat wcześniej w samych Chinach, środek ten okazał się nieskuteczny.

Pierwsze środki przeciwko rozprzestrzenianiu się opium w Stanach Zjednoczonych były motywowane mniej troską o moralność publiczną niż rosnącą ksenofobią wobec imigrantów z Chin.

Po wojnie secesyjnej uprzedzenia rasistowskie i nacjonalistyczne były już silne w kraju, a później dołączyły do nich powody ekonomiczne
.
IRXDMba2zT


10 maja 1869 r. w Utah, w obecności przedstawicieli rządu USA i tłumu robotników, uroczyście wbito ostatnią kulę z litego złota w podkład, który zakończył budowę Pierwszej Kolei Transkontynentalnej.

Około pięciu tysięcy robotników budowlanych, z których dwie trzecie stanowili Kuli, przyzwyczajeni do niezwykle ciężkiej pracy za 30-35 dolarów miesięcznie (530-640 dolarów w dzisiejszych pieniądzach), zostało z dnia na dzień bez pracy. Z tej nędznej płacy wciąż udawało im się zaoszczędzić do 20 dolarów miesięcznie. Oznacza to, że ludzie byli gotowi pracować dosłownie za grosze.

Tymczasem na Dzikim Zachodzie praktycznie nie było innych miejsc pracy. Nie mogło to nie wpłynąć na stosunek białych Amerykanów do wczorajszych kolegów z pracy zza oceanu. Pięknie ilustrują
to Listy Chińczyka Marka Twaina.

Jeden z nich opisuje, jak główny bohater,
A-Sun-hee, niedawny chiński imigrant do Stanów Zjednoczonych, zostaje zaatakowany przez białych bandytów z wściekłym psem. Klasyk amerykańskiej literatury ratuje swojego bohatera przed śmiercią dzięki interwencji zaniepokojonego przechodnia.

BajOweC0mf


"Wtedy przechodzień, który przyprowadził policjantów, zapytał młodych mężczyzn, dlaczego potraktowali mnie tak nieludzko, ale mężczyźni powiedzieli mu, żeby nie mieszał się w jego sprawy. Ci cholerni Chińczycy przyjeżdżają do Ameryki, by odbierać chleb przyzwoitym białym ludziom - oświadczyli - a kiedy próbujemy bronić naszych praw, są ludzie, którzy opowiadają o tym historie".

Wielu innym nie udało się uciec. W tym samym roku, 1869, doszło do rasistowskich pogromów Azjatów w San Francisco.

Apoteozą antychińskiej ksenofobii w Stanach Zjednoczonych na poziomie legislacyjnym była "Ustawa o wykluczeniu Chińczyków" uchwalona przez Kongres w 1882 r., która zakazywała ich imigracji i naturalizacji. A na poziomie społecznym - masakra w Rock Springs w stanie Wyoming we wrześniu 1885 roku. W tym czasie kilkudziesięciu chińskich chłopów zostało zabitych przez białych robotników z powodu sporu o pracę w kopalniach.

Wraz z purytańską pruderią, ksenofobia była jednym z warunków wstępnych, aby Stany Zjednoczone stały się później okrętem flagowym globalnej kampanii antynarkotykowej.

Dym opiumowy rozprzestrzeniał się również w stolicach europejskich. Nastawienie opinii publicznej do nich było już chłodne, ale nie osiągnęło jeszcze punktu zakazu. "Istnieją melinydla palaczy opium, w których można kupić zapomnienie.
okropne meliny, w których pamięć starych grzechów można utopić w szaleństwie nowych" - tak Oscar Wilde opisał te gorące miejsca w Londynie w Portrecie Doriana Graya.

I37JV2xyMO


Cios w uzależnienie od kokainy i heroiny
W 1868 roku w Anglii zabroniono przyjmowania opium bez recepty lekarskiej. Pozostało ono jednak na otwartym rynku, a prywatni lekarze po cichu wypisywali recepty dla pacjentów.

Na Międzynarodowej Konferencji Opiumowej w 1880 r. nadużywanie substancji odurzających zostało uznane za chorobę zwaną uzależnieniem. Rozpoczęto poszukiwania leków na tę nową przypadłość. Jeden z nich był przez pewien czas rozważany na krótko przed odkryciem stymulującej kokainy. Zwłaszcza Zygmunt Freud sugerował leczenie morfinizmu za jej pomocą.

W Stanach Zjednoczonych
weteran wojny secesyjnej, farmaceuta John Pemberton, który cierpiał na "chorobę żołnierską", wynalazł napój na bazie ekstraktów z koki i orzechów coli, który nazwał Coca-Cola. Wkrótce okazało się jednak, że kokaina również uzależ
nia.

Zu8Yr6Q3kA


W 1874 roku angielski chemik Alder Wright zsyntetyzował nową pochodną morfiny, diacetylomorfinę. W tamtym czasie odkrycie to nie przyciągnęło większej uwagi. Jednak pod koniec wieku substancją tą zainteresował się niemiecki chemik Felix Hoffmann, który wcześniej opracował środek przeciwbólowy znany jako aspiryna dla firmy farmaceutycznej Bayer.

Diacetylomorfina lub, jak nazywał ją Hoffmann, diamorfina, w przeciwieństwie do swojego coraz bardziej odrażającego "ojca", wywoływała stosunkowo spokojną euforię przy minimalnych zaburzeniach behawioralnych i intelektualnych. I nie wydawała się uzależniać. Postanowiono więc wykorzystać ją do leczenia uzależnienia od morfiny, a także jako lek na kaszel dla dzieci. W 1898 r. firma Bayer opatentowała i wprowadziła na rynek nowy lek - heroinę.

Według jednej z wersji, lek otrzymał tę nazwę, ponieważ uważano, że jest w stanie "heroicznie" zwalczać szeroki zakres dolegliwości. Wedługinnej wersji, gdy lek został przetestowany na pracownikach firmy, pobudził ich tak bardzo, że myśleli, że są "bohaterami".
FarqKuimxc

Lek był szeroko stosowany jako skuteczny substytut morfiny w pierwszej dekadzie XX wieku, dopóki lekarze i farmaceuci nie zaczęli zauważać, że niektórzy pacjenci przyjmują nadmierne ilości heroinowych leków na kaszel. Wtedy okazało się, że w wątrobie syntetyczna heroina rozkłada się do swojego podstępnego prekursora, morfiny. Krąg został zamknięty.
 

Attachments

  • kbU0xjViBg.jpg
    12.9 MB · Views: 533
  • Fyo5TgxHnd.jpg
    12.9 MB · Views: 966
Top