Przejdźmy teraz do moich doświadczeń z bardzo słabymi warunkami. Miałem tylko środek czyszczący na bazie wodorotlenku azotu. Ten również składał się z granulek aluminium i jakiejś krzemionki, o której już zapomniałem. Ponieważ nie mogłem kupić żadnego, zrobiłem kilka badań, z których wynikało, że być może nie zaszkodzi to reakcji. Nie mam zbyt dużej wiedzy chemicznej. Więc poszedłem dalej i roztwór alkaliczny wyglądał zupełnie inaczej, z resztkami soli i Al. Ponieważ na etapie stosowania roztworu alkalicznego resztki Al z redukcji i tak byłyby obecne, nie zaszkodzi to, proszę mnie poprawić. Nie mogłem znaleźć nic na temat drugiego związku, poza tym, że nie jest zbyt reaktywny.
Nie pomyślałem też wystarczająco dobrze o utylizacji, a nawet przechowywaniu podczas syntezy. Byłem trochę podekscytowany i chciałem spróbować. Dodatkowo nie miałem odpowiedniego pomieszczenia, wszystko było małe i pełne łatwopalnych materiałów. Zbudowałem więc improwizowany wyciąg i próbowałem pozostać na dużej szklanej płycie na podłodze ze wszystkim. Oczywiście rozlałem cholernie toksyczny roztwór AlHg. Myślę, że głównie na płytę. Planowałem wcześniej zbadać utylizację, więc byłem trochę spanikowany, nie mając siarki elementarnej, aby przynajmniej uczynić ją nierozwiązywalną, więc po prostu namoczyłem większość ręcznikiem i kontynuowałem.
Ok, trochę zdezorientowany, miałem też max. 1l okrągłe kolby szklane lub erlenmeyera, a niektóre nawet mniejsze. Więc po prostu podzieliłem wszystkie ilości na pół, wiedząc, że powinienem wykonać obliczenia oparte na molach.
Tak więc moja amalgamacja AlHg działała dobrze, z niewielką ilością azotanu rtęci. (Nie chciałem mieszać z tym związkiem więcej niż potrzeba). Chociaż trwało to dość długo i nadal reagowało, gdy wlewałem do niego wodę w kółko, czy to normalne? Więc czekałem i wlewałem więcej wody, aż przestało (tak dużo, nie pamiętam szczegółowo). Czy to może być spowodowane lepkością Al? Przeciąłem go nożyczkami i skleił się od nacisku. Ale ponieważ był dość ciemny i małe bąbelki, kontynuowałem.
Następnie dodałem 1p2n, 5 g w 50 ml izo i 25 ml octanu etylu i byłem czujny na agresywną reakcję, ale niewiele się wydarzyło, po chwili dałem ciepło z łaźnią wodną, coś się wydarzyło, ale pozostało bardzo łagodnie aktywne, więc dałem ciepło, aż nie było już reakcji. Wyglądało to dobrze, chociaż nie miałem prawdziwego skraplacza, po prostu trzymałem nad nim butelkę. Amalgane wyglądał tak samo jak wcześniej, dla mnie, nie wiem. Przefiltrowałem go i wlałem do niego zol alkaliczny. Następnie zebrałem warstwę podstawową strzykawką, zdecydowanie za małą, trwało to wieczność.
Przygotowanie soli następnie... zapomniałem rozwiązać kwas tararowy, który dostałem i po prostu wrzuciłem trochę kryształów w zasadzie, a potem przypomniałem sobie, że powinien to być roztwór i wlałem do niego aceton (prawdopodobnie nie działa). Ale zaraz po wsypaniu kryształków kwasu, zaczęło się tworzyć więcej kryształków, aceton niewiele zmienił. Zmierzyłem pH i wyszło czerwone, więc przesadziłem z zakwaszeniem, cholera, myślałem, że wleję trochę zasady, żeby ponownie zneutralizować. Ale tak naprawdę wlałem do niego octan etylu. Z czego zdałem sobie sprawę wkrótce potem, gdy uświadomiłem sobie, że mam tylko ten głupi mieszany wodorotlenek sodu. Ponownie zmierzyłem pH i o dziwo nie było już tak czerwone, więc miałem nadzieję na najlepsze i przeszedłem do filtracji, do której użyłem filtra do herbaty i pozwoliłem mu wyschnąć.
O dziwo wyglądał bardzo biało i tak jak powinien, więc poszedłem dalej, aby przetestować trochę i pali się tak bardzo, że jest całkiem bezużyteczny. Mam nadzieję, że rekrystalizacja pomoże tutaj. Ale wydajność też jest zbyt dobra, aby była prawdziwa, około 3,5 g z 5 g - czy winian jest cięższy niż inne sole? Również jego efekt nie był taki, jak oczekiwano, byłem dość zmęczony i mam tolerancję na receptę, ale tak... nie wiem. czy po prostu wsad, który pali jak diabli? ktoś ma pomysły?
edit: wydajność jest bez wyciągania szlamu, tylko górna warstwa.
edit2: jeśli chodzi o szybkie pomysły, jak pozbyć się tych brzydkich kolb zatruwających moje mieszkanie, byłbym bardzo szczęśliwy. czy kolba hdpe pomieści wszystkie resztki zmieszane razem? Prawdopodobnie nie mieszanie byłoby lepsze, ale w tym momencie muszę przede wszystkim pozbyć się tego z mojego mieszkania.