Witam wszystkich serdecznie. Chciałbym podzielić się z wami moimi doświadczeniami z rozdzielaniem izomerów za pomocą L-wina. Przeprowadziłem trzy testy. 2x z użyciem metanolu, gdy w obu testach zmieniłem proporcje wolnej zasady metanolu i kwasu winowego. Oba testy wypadły w zasadzie tak samo, po połączeniu składników i wymieszaniu wytrąciła się stała masa, którą przefiltrowałem po 24 godzinach. Jeśli chodzi o wygląd produktu i ogólny podział izomerów, być może w jednym teście było trochę więcej produktów niż w drugim. Z 30 ml wolnej bazy otrzymałem około 9 gramów d-metalu. Podczas odparowywania, gdy zaczęły pojawiać się kryształy, na początku wyglądało to dobrze, tu i ówdzie tworzyły się małe igiełki, ale im bardziej wysychało, tym bardziej przypominało racemat (brzydka amorficzna substancja). Po całkowitym wyschnięciu, pod względem wyglądu, nie mogłem odróżnić racematu od tego podzielonego produktu. Po umieszczeniu na folii i lekkim ogrzaniu było oczywiste, że kryształy krystalizują nieco szybciej po rozpuszczeniu niż w przypadku racematu. Z tego wywnioskowałem, że nastąpił pewien podział, ale nie wystarczający. Zauważyłem, że nie myłem proszku winianu podczas filtrowania. Nie było tego napisane w procedurze, więc wolałem tego nie robić. Cóż, teraz dochodzimy do trzeciego testu, który wykonałem przy pomocy wody zgodnie z procedurą btcboss. Po połączeniu wszystkich składników i energicznym wymieszaniu po chwili otrzymałem gęstą, naprawdę gęstą masę przypominającą jakiś krem. Miała ona konsystencję w zasadzie taką jak na zdjęciu dodanym przez użytkownika Sjeik kilka postów nad moim. Zamknąłem pojemnik i odstawiłem na 24 godziny, po czym wlałem tę masę do filtra, rozprowadziłem po filtrze próżniowym i włączyłem ssanie. Ta gęsta kremowa substancja była naprawdę trudna do przefiltrowania, również w procedurze nie było nic napisane o myciu winianu w filtrze, więc tego nie zrobiłem. Otrzymałem tylko 11 gramów produktu z 60 ml wolnej bazy. Ale kryształy, które dotarły, były przezroczyste i piękne. Próbowałem stopić je na folii cynowej, aby zobaczyć, jak szybko się zestalają i było to naprawdę szybkie, jak pseudoefedryna. Myślę więc, że Split izomer był udany, z wyjątkiem masowej tragedii w postaci zaledwie 11 gramów. Problem polegał chyba głównie na tym, że miałem trochę problemów podczas filtracji z tym, że lejek na kolbie ssącej nie uszczelnił się dobrze i może też pomóc wypłukanie soli winianowej podczas filtracji, ale proszę o poradę ile wody mogę do tego użyć, żeby nie zaburzyć rozpuszczalności winianu w wodzie i tym samym nie wprowadzić izomerów L do produktu. Dziękuję